Fot. 123RF/Picsel
Większość rodziców bardzo ostrożnie podchodzi do tematu żywienia własnych dzieci. W końcu to, czy i w jakiej formie, dostarczymy im wszystkich niezbędnych składników odżywczych, może znacząco rzutować na ich rozwój. Wśród młodych rodziców najwięcej pytań budzi wprowadzenie do diety mięsa dziecka. Kiedy należy to zrobić? Jaki rodzaj wybrać? Najczęściej wybór pada na drób, ze względu na jego specyficzne właściwości. Decydując się na ten krok, warto przestrzegać kilku zasad.
Kiedy wprowadzić drób do diety dziecka?
W jadłospisie najmłodszych mięso może pojawić się zaskakująco wcześnie. Początkowo, większość niezbędnych substancji odżywczych, dostarczamy pociechom wraz z mlekiem matki, jednak z czasem zapotrzebowanie m.in. na białko zdecydowanie wzrasta. Dlatego już około 6-7 miesiąca życia dziecka, powinniśmy zacząć urozmaicać jego dietę, stopniowo wprowadzając do niego m.in. mięso. Warto pamiętać, że maluchy karmione sztucznie mogą spróbować mięsa nieco wcześniej niż dzieci karmione piersią. W tym wypadku różnica wynosi około 30 dni.
W jaki sposób serwować mięso maluchowi?
Podając mięso dziecku, warto pamiętać o kilku zasadach. Przede wszystkim powinniśmy robić to stopniowo i powoli, zaczynając od naprawdę niewielkich ilości. Początkowo, powinno to być nie więcej niż 10 gramów dziennie, co odpowiada dwóm łyżeczkom surowego mięsa. W 8 miesiącu życia nasz maluch może zjeść trzy łyżeczki mięsa, natomiast po skończeniu przez niego 10 miesiąca, możemy zwiększyć tę porcję do czterech łyżeczek, co powinno odpowiadać 20 gramom mięsa.
Wprowadzanie mięsa do diety dziecka warto rozpocząć od dodawania go do innych posiłków. Najłatwiejszym jest wykorzystanie chudego mięsa do przygotowania kremowej zupki lub przecieru warzywnego. Pamiętajmy, że serwując tego rodzaju potrawy niemowlętom, musimy zadbać o to, aby mięso było dobrze ugotowanie oraz rozdrobnione. W tym celu najlepiej jest wykorzystać robota kuchennego lub blender. Dopiero z czasem, możemy zaserwować naszemu dziecku nieco większe kawałki mięsa, dzięki czemu nauczy się ono gryźć oraz żuć. Powinniśmy wybierać mięso gotowanie, zdecydowanie unikając smażenia go.
Dlaczego warto zaserwować dziecku drób?
Wielu rodziców, jako pierwsze mięso serwowane najmłodszym, decyduje się wybrać drób. Jest to bardzo słuszna decyzja, gdyż może ono zapewnić naszym pociechom wszelkiego rodzaju substancje odżywcze, niezbędne do ich prawidłowego rozwoju. Przede wszystkim, warto pamiętać, iż jest to mięso chude, które zawiera naprawdę niewiele tłuszczu. To bardzo istotne, zwłaszcza gdy staramy się odpowiednio zbilansować dietę naszego dziecka.
Białko zawarte w drobiu jest doskonale przyswajane przez organizm. Jest ono istotnym składnikiem budulca mięśni i kości. Białko stanowi ponad 20% mięsa drobiowego, a co najważniejsze zawiera ono wszystkie niezbędne aminokwasy. To właśnie dlatego możemy mieć pewność, że dzięki niemu nasza pociecha będzie mogła zdrowo się rozwijać i rosnąć.
Ponadto, w mięsie drobiowym znajdziemy szereg niezbędnych witamin. Najważniejszą z nich jest witamina PP, która odpowiada za prawidłową pracę układu trawiennego malucha i jednocześnie pozwala lepiej spożytkować energię dostarczoną wraz z innymi produktami. Jej niedobór może skutkować przewlekłym zmęczeniem, bólami głowy oraz osłabieniem mięśni. Dodatkowo w mięsie kurzym znajdziemy sporo żelaza, magnezu oraz witaminy z grupy B, wspomagające pracę układu nerwowego i krwionośnego.
Wybierając mięso dla naszego dziecka powinniśmy zadbać o to, aby pochodziły one z możliwie jak najbardziej zaufanego źródła. Powinniśmy mieć także pewność, iż kupowany przez nas towar jest jak najlepszej jakości. Zwracajmy uwagę na oznaczenia na etykietach, gdyż znajdziemy na nich wiele cennych informacji. Przede wszystkim uważamy na mięso z kur, którym podawano antybiotyki. Leki te mogą przenikać do mięśni zwierząt, a następnie trafiać na nasze talerze. Zwiększa to ryzyko wystąpienia alergii, wad rozwojowych oraz tzw. antybiotykoodporności wśród dzieci. Dlatego też warto poświęcić kilka chwil, aby upewnić się, że na talerzach naszych dzieci nie pojawiają się przypadkowe produkty, które mogą negatywnie wpływać na ich rozwój.
Tekst: Sylwia Cisowska/ Smaker.pl
