Złoto w płynie

Homer nazywał ją "płynnym złotem". Rzymianie uważali, że sekretem szczęśliwego i długiego życia jest "wino w środku, oliwa na zewnątrz". Według Egipcjan jej zadaniem było dostarczanie przyjemności w zaświatach.

Fot. 123RF/Picsel

Za odkrycie drzewa oliwnego odpowiedzialni są bogowie - tak twierdziły starożytne ludy rozmiłowane w tym złocistym płynie. Któż mógł bowiem stworzyć drzewo, które może żyć nawet do 1000 lat, a jego gruby pień jest niezwykle odporny na próchnienie? Oliwki były boskim darem, symbolem bogactwa, spokoju, zwycięstwa, a także siły, płodności i chwały.

Oliwki są owocami drzewa o nazwie oliwka europejska. Jej przodkinią była dzika odmiana oliwki, porastająca wybrzeże Morza Śródziemnego już w epoce neolitu. Najstarsze znane pestki oliwek pochodzą z okolicy góry Karmel w Izraelu, a datuje się je na 9000 - 8000 lat p.n.e. Ponoć właśnie wtedy ludzie odkryli smakowite oliwki, ale uprawiać je zaczęli dużo później - około VI tysiąclecia p.n.e. Tłoczenie oliwy to jeszcze młodszy wynalazek - najprawdopodobniej około V-IV tysiąclecia odkryto, że podczas wyciskania tych drobnych owoców otrzymuje się wyśmienity, złocisty płyn. Pewne jest to, że najstarsze znane amfory, których używano do przechowywania oliwy, pochodzą z 3500 r. p.n.e.

Greckie "płynne złoto"

Według Greków, pierwsze drzewo oliwne zasadziła Atena. Miało ono moc rozświetlania nocy i dostarczało cennego pokarmu. Uprawę i tłoczenie oliwy powierzano jedynie dziewicom i czystym mężczyznom, tak wartościowy był to produkt. Wieńce z drzewa oliwnego nakładano zwycięzcom bitew lub igrzysk, a oliwę składano w ofierze bogom. Używano jej też do spryskiwania twarzy umarłych, aby pełni światła i czystości przeszli do następnego świata.

W czasach Homera, który nazywał ją "płynnym złotem", Grecy traktowali oliwę jako towar luksusowy i kosmetyk dla najbogatszych. Stosowali ją do gotowania, smarowania chleba, jako olej do lamp, robili z niej też mydło do kąpieli. Spartańczycy nacierali nią ciała podczas ćwiczeń. Handel oliwą był zajęciem zarobkowym - Egipcjanie i Grecy sprzedawali ją Scytom z południowych stepów rosyjskich, zarabiając na tym całkiem przyzwoite pieniądze...

Oliwa uprzyjemnia życie

Również Rzymianie lubowali się w oliwie, twierdząc, że "wino w środku, oliwa na zewnątrz" to sekret szczęśliwego życia. Tworzyli z niej delikatne pachnidła do nacierania ciała - zbierali wonne części roślin i gotowali je w oliwie. Za obsadzenie kilku mórg ziemi drzewami oliwnymi, obywatele rzymscy zwalniani byli ze służby wojskowej.

Egipcjanie używali jej liści i gałązek do przystrajania sarkofagów bogaczy, wizerunki drzewa oliwnego zdobiły grobowce faraonów, a pozostałości oliwy odkryto w pełnym kosztowności grobie Tutanchamona - jak widać, również oliwa miała uprzyjemnić mu życie w zaświatach.

Średniowiecze początkowo odrzuciło oliwę z oliwek, ale później powróciła na stoły. W Polsce pojawiła się za sprawą Bony Sforzy, która sprowadziła wraz ze sobą włoskich kucharzy, i wiele wcześniej nieznanych produktów.

Tłoczenie oliwy

Oliwki są tak delikatnymi owocami, że do dziś zbierane są ręcznie. Strząsa się je na rozpostarte płótno lub plastik, a następnie sortuje według wielkości, stanu i jakości, dzieląc je na przeznaczone do konserw i te, z których wyciskana będzie oliwa. Zielone i czarne oliwki pochodzą z tych samych roślin, o ich kolorze decyduje etap dojrzewania owoców, w którym zostają zerwane - zielone zbiera się wcześniej niż czarne.



Oliwę tradycyjnie wyciskało się w kamiennych prasach - jedną z najcenniejszych kolekcji pras z czasów rzymskich możemy obejrzeć w Volubilis w Maroku. Jak wyglądała produkcja oliwy? Ubijano oliwki stopami w kamiennym, okrągłym lub stożkowatym moździerzu, następnie miażdżono je tłuczkiem, a potem żarnami w kadzi. Zmiażdżoną masę dzielono na porcje i układano na specjalnych plecionkach, po czym przyciskano prasą, usuwano wodę i zanieczyszczenia i już można było cieszyć się świeżą oliwą. Do dziś niektórzy wytwarzają oliwę w ten tradycyjny i czasochłonny sposób, ale większość produkcji odbywa się w sposób mechaniczny.

Oliwa w muzeum

Muzeum Oliwy znajduje się w Hacienda La Laguna, niedaleko Jaen w Andaluzji. W trzech budynkach możemy obejrzeć różne typy pras do tłoczenia oliwy i poznać poszczególne etapy procesu jej produkcji. A później pozostaje już tylko odpocząć w ogrodzie pełnym różnych odmian drzew oliwnych, i zamyślić się nad długą historią tak dziś pospolitych oliwek...


Wykorzystano:
Jonathan Roberts, Powab jabłka. Fascynujące dzieje owoców i warzyw, Świat Książki, Warszawa 2003
Maguellone Toussant-Samat "Historia naturalna i moralna jedzenia", Wydawnictwo W.A.B, Warszawa 2002
Wikipedia

Komentarze

Ostatnio komentowane przepisy

Przetwory Syrop z kwiatów hyćki-czarnego bzu

Czarny bez w Wielkopolsce nazywany jest hyćką i rośnie dosłownie wszędzie. Z...

Odsłon: 102

>60 min
2
30 min
2
Dania główne Karkówka z grilla

Jak zrobić karkówkę z grilla? nic prostszego- rzućcie okiem :)

Odsłon: 19586

>60 min
35

Polecane artykuły

Ewa gotuje Ewa Gotuje: Podpłomyk z bobem i szparagami, sałatka z czosnkiem niedźwiedzim, muffinki pomarańczowe

Już w tę sobotę Ewa Wachowicz będzie gościć w swojej kuchni zananą i lubianą aktorkę, Małgorzatę Sochę. Wspólnie przygotują pyszny podpłomyk z sezo...

0
Informacje Od tygodni króluje w naszym domu. Najlepsze smarowidło do kanapek, dzieci je uwielbiają

Coraz więcej osób decyduje się na rezygnację z masła na rzecz zdrowszych smarowideł do chleba. Na kanapkach królują warzywne pasty z ciecierzycy, c...

3
Informacje Gulasz z fasolą, befsztyk z warzywami. 5 propozycji na obiady wysokobiałkowe

Szukając zdrowych i zbilansowanych opcji obiadowych, warto rozważyć dania bogate w białko, które nie tylko zaspokoją głód, ale także wspomogą rozwó...

3
Informacje Młoda kapusta z koperkiem Ewy Wachowicz. Jeden składnik robi robotę

Młode, wiosenne warzywa są zazwyczaj najsmaczniejsze, często kryje się w nich również więcej składników odżywczych. Podobnie jest w przypadku młode...

3