Jajecznica i rosół. To właśnie, te dwa dania wymienialiście najczęściej, jako przepisy, które każdy facet znać powinien. Sporadycznie pojawiały się również odpowiedzi mówiące o konieczności poznania przez mężczyzn przepisów na rozgrzewające zupy, pizzę i słodkie ciasta.
Spośród wszystkich nadesłanych do nas zgłoszeń wybraliśmy cztery. Oto laureaci:
Pani Anna
"Według mnie jest kilka rzeczy które każdy facet powinien potrafić ugotować. Pierwszą z nich jest oczywiście makaron i ryż . Na każdym opakowaniu zaznaczony jest czas gotowania więc nie powinno to przysporzyć nikomu kłopotu, jak ugotować makaron al dente. Aby ten makaron nie był jedynym składnikiem na talerzu, warto żeby umiał podać go również z sosem np. pomidorowym, bolońskim. Nie chodzi tu o podgrzany gotowy produkt ze słoika lecz o sos przygotowany z passaty lub pomidorów w puszce. Do takiego sosu wystarczy, że doda odrobinę przypraw, wyłoży na piękny talerz, udekoruje serem czy świeżą bazylią i poda w towarzystwie lampki wina. Każda kobieta będzie wniebowzięta samodzielnie ugotowanym przez faceta daniem. W końcu przysłowie "Przez żołądek do serca" działa w dwie strony ... :)"
Pani Marta
"Krupnik! Mój facet miał już dość moich cieniutkich zupek jarzynowych i postanowił kiedyś sam coś ugotować. Padło na krupnik, ale nie taki staropolski, tylko krupnik na piersi kurczaka, bo przecież każdy facet powinien o siebie dbać. Krupnik udał się za pierwszym razem i był przepyszny, a mój facet zaimponował mi jak nigdy. Jednak trzeba wiedzieć, że to nie jest zupa dla artystów, gdzie do garnka wrzuca się garść tego i szczyptę tamtego. Krupnik gotuje się bardzo precyzyjnie, 100 g kaszy jęczmiennej i ani grama więcej, bo zupa będzie za gęsta. To zdecydowanie nasza ulubiona zupa, po której zawsze czujemy przyjemne ciepło w brzuchu i na duchu. I taki duży garnek jeszcze spokojnie starcza nam na następny dzień.
Panowie, jeśli jeszcze nie umiecie, to nauczcie się gotować krupnik! Warto!"
Pani Alicja
"Moim zdaniem każdy facet powinien umieć ugotować pyszną, pożywną zupę. Mija miesiąc, odkąd wprowadziłam się z chłopakiem do naszego wspólnego mieszkania i ku mojemu zaskoczeniu odkryłam, że jest mistrzem zup i gulaszów. Dni robią się coraz zimniejsze, a na ogrzanie się nie ma nic lepszego niż zupka ugotowana na smacznym mięsku, wypełniona kolorowymi warzywami i odpowiednio przyprawiona. Miseczka z zupą może stanowić wyraz miłości ;)"
Pani Agata
"Kulinarny wykaz umiejętności prawdziwego faceta
1) Herbata z cytryną dla chorej żony
2) Rosół „podstawa" (skrzydełka z kurczaka, marchew, zielona pietruszka, woda) dla bardzo chorej żony
3) Kasza manna na mleku dla głodnego dziecka
4) Naleśniki z dżemem dla bardzo głodnego dziecka
5) Makaron z ketchupem dla siebie (w razie nieobecności żony)
6) Muffinki z „proszku" w razie niespodziewanej wizyty teściowej
7) Parówki z wody w razie niespodziewanej wizyty teścia
8) Nieśmiertelną jajecznicę dla uratowania honoru i nakarmienia dużej ilości gości... "