Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Witam serdecznie i zapraszam na ciasto drożdżowe z rabarbarem. Ciasto drożdżowe jest bardzo prosta w przygotowaniu, nie trzeba go wyrabiać a jedynie dokładnie wymieszać. Drożdżówka jest przepyszna, delikatna i puszysta, polecam wypróbować przepis, bo naprawdę warto.
Czy to najlepsze brownie jakie zjesz:owszem
Odsłon: 173
Czy to najlepsze brownie jakie zjesz:owszem
Odsłon: 173
Składniki
Najpierw przygotuję rozczyn, do miski rozkruszam drożdże, dodaję około łyżeczki cukru, dużą łyżkę mąki i około 100 mililitrów letniego mleka. Mieszam łyżką, miskę nakrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce na około 15 minut, tak żeby drożdże zaczęły pracować.
Po 15 minutach: Do rozczynu dodaję pozostałe składniki na ciasto, oprócz masła i mieszam łyżką przez chwilę, żeby składniki wstępnie się połączyły. Następnie dodaję roztopione i przestudzone masło i mieszam przez kilka minut łyżką, tak żeby ciasto stało się gładkie i lśniące. Miskę z tak przygotowanym ciastem, nakrywam folią spożywczą i odstawiam w ciepłe miejsce na 30 minut do wyrośnięcia. Jeżeli w kuchni jest chłodno, to miskę z ciastem możemy wstawić do nagrzanego piekarnika do około 30°C.
Po 30 minutach: Wyrośnięte ciasto przekładam do foremki wyłożonej papierem do pieczenia, dłoń nawilżam olejem żeby łatwiej było przenieść ciasto z miski do foremki. Ciasto równo rozprowadzam w foremce, nakrywam ściereczką i odstawiam na 30 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
W tym czasie przygotuję rabarbar i kruszonkę. Rabarbar kroję na mniejsze kawałki. Składniki na kruszonkę łączę ze sobą, tak żeby powstały grudki – kruszonka jest gotowa.
Pieczenie drożdżówki: Na wyrośnięte ciasto układam rabarbar, delikatnie go wciskam i posypuję kruszonką. Blaszkę z ciastem wstawiam do nagrzanego piekarnika do 170°C na środkową półkę i piekę około 35 minut, do suchego patyczka. Po upieczeniu ciasto od razu wyjmuję z piekarnika i foremki, i odstawiam do wystudzenia. Drożdżówka z rabarbarem jest gotowa, życzę udanego wypieku i smacznego. Pozdrawiam Babcia Ewa