Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
miodowy budyniowiec z porzeczkami i agrestem na prawie-kruchym cieście
Pielmieni robi się tak jak nasze rodzime uszka, ale jest różnica w farszu. Pi...
Odsłon: 493
Domowy kompot z rabarbaru - jak u babci. Prosty i sprawdzony przepis na kompo...
Odsłon: 71
Czarny bez w Wielkopolsce nazywany jest hyćką i rośnie dosłownie wszędzie. Z...
Odsłon: 148
Pielmieni robi się tak jak nasze rodzime uszka, ale jest różnica w farszu. Pi...
Odsłon: 493
Domowy kompot z rabarbaru - jak u babci. Prosty i sprawdzony przepis na kompo...
Odsłon: 71
Czarny bez w Wielkopolsce nazywany jest hyćką i rośnie dosłownie wszędzie. Z...
Odsłon: 148
Składniki
Masło drobno siekam. Wrzucam do malaksera. Dodaję przesianą mąkę, cukier, proszek, jogurt wymieszany z miodem i jaja. Miksuję do połączenia i uzyskania ładnej kuli. Dzielę ją na połówki. Owijam w folię spożywczą i wkładam do lodówki.
Blachę wykładam papierem do pieczenia. Wykładam pierwszą połówkę ciasta. Dociskam dłonią, żeby wyrównać. Nakłuwam widelcem. Piekę około 15 minut w 175 stopniach Celsjusza. Studzę.
Budyń przygotowuję według opisu na opakowaniu, ale ze zmniejszoną ilością mleka. Owoce wrzucam na rozgrzaną patelnię. Zalewam miodem pitnym i duszę. Zagęszczam mąką ziemniaczaną.
Przestudzony spód posypuję bułką tartą. Wykładam owoce. Wylewam budyń. Nakładam drugą połowę ciasta – jeśli zmroziło się mocno, to należy zetrzeć je na tarce. Moje było miękkie, a spieszyłam się, więc rozkruszyłam je. Zapiekam wszystko około 35-40 minut. Studzę, posypuję cukrem pudrem i ozdabiam porzeczkami.