Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Przyznaje, nie suszyłam lipy, niestety nie mam takiej możliwości. Kupiłam jednak bardzo fajny susz. Paczuszka suszonej lipy nie była zbyt tania, ale warto było kupić. Taki napar ma zupełnie inny smak niż herbata lipowa "ekspresowa". Polecam na takie chłodne, jesienne dni jak ten dzisiejszy.
Pomysł na tę zupę to wynik sporej ilości mięsa i kości pozostałych z pieczone...
Odsłon: 97
Przepyszny i lekki sernik rabarbarowy z serków homogenizowanych, który przygo...
Odsłon: 39
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 108
Pomysł na tę zupę to wynik sporej ilości mięsa i kości pozostałych z pieczone...
Odsłon: 97
Przepyszny i lekki sernik rabarbarowy z serków homogenizowanych, który przygo...
Odsłon: 39
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 108
Składniki
Susz wkładamy do kubka. Gdy woda nam się zagotuje, nim zalejemy nią liście lipy, czekamy dwie minutki, aby woda miała mniej niż 100 stopni Celsjusza. Zalany susz przykrywamy spodeczkiem, odstawiamy na 15 minut. Po tym czasie przecedzamy lub nie. Dla siebie nie przecedzam, jeżeli miałabym ją podać gościowi, to oczywiście wypada przecedzić. Choć tak fajnie wyglądają liście lipy, gdy napęcznieją w wodzie. Do herbaty wlewamy syrop i delektujemy się smakiem natury :))