Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Kanie w słodko-kwaśnej zalewie idealne na obiad i zagrychę ;)
Uwielbiam chleb tygrysi, czasem zwany żyrafim ze względu na charakterystyczną...
Odsłon: 221
Nadeszła pora na kalafiora! Przyszła wiosna a wraz z nią wiele sezonowych war...
Odsłon: 61
Kilka składników i gotowe.... Dodatek czosnku niedźwiedziego sprawia, że smak...
Odsłon: 3311
Uwielbiam chleb tygrysi, czasem zwany żyrafim ze względu na charakterystyczną...
Odsłon: 221
Nadeszła pora na kalafiora! Przyszła wiosna a wraz z nią wiele sezonowych war...
Odsłon: 61
Kilka składników i gotowe.... Dodatek czosnku niedźwiedziego sprawia, że smak...
Odsłon: 3311
Składniki
Główki z kani kroimy na 4 trójkąty (chyba, że są małe, ale takich nie zbieramy, bo to mogą nie być kanie, więc zbieramy tylko te duże). Jajko, mleko i mąkę mieszamy razem i obtaczamy kanie jak kotlet, najpierw w jajku z mlekiem, a potem w bułce tartej i smażymy.
Do garnka wsypujemy cukier karmelizujemy go na brązowy kolor, następnie wlewamy wodę, trzeba uważać, by się nie poparzyć, bo może to strzelać, po wlaniu wody z cukru zrobi się skorupa, dodajemy liście laurowe, ziela angielski oraz sól, doprowadzamy znów do wrzenia, by cukier całkiem się rozpuścił, gdy zacznie wrzeć dodajemy wiórki cebuli i ocet, zdejmujemy z ognia i wpuszczamy usmażone kanie, pozostawiamy do ostygnięcia i wstawić do lodówki. Kanie najlepiej smakują na 3-4 dzień, ale u mnie nigdy nie dotrwają.
Można je również zaprawić na zimę, gdy są gorące wystarczy włożyć do słoja zakręcić i zagotować 5 minut.