Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Z korzennymi przyprawami - rozgrzewająca, ale nie zwala z nóg! No, chyba że smakiem :)
Czyli odpowiednik naszego rosołu.
Odsłon: 53
Pomysł na żeberka w marynacie świetny na grila, ale również do piekarnika. Za...
Odsłon: 159
Pielmieni robi się tak jak nasze rodzime uszka, ale jest różnica w farszu. Pi...
Odsłon: 374
Dzisiaj gołąbki przygotowane ze względu na gości. Gołąbki z kapusty włoskiej...
Odsłon: 99
Czyli odpowiednik naszego rosołu.
Odsłon: 53
Pomysł na żeberka w marynacie świetny na grila, ale również do piekarnika. Za...
Odsłon: 159
Pielmieni robi się tak jak nasze rodzime uszka, ale jest różnica w farszu. Pi...
Odsłon: 374
Dzisiaj gołąbki przygotowane ze względu na gości. Gołąbki z kapusty włoskiej...
Odsłon: 99
Składniki
Gruszki obieramy i wykrawamy gniazda nasienne. Kroimy na kawałki średniej wielkości, jak nam wyjdzie. Wsypujemy do 4-litrowego słoja.
Do gruszek dosypujemy obrany i pokrojony na kilka części imbir, przekrojoną laskę wanilii i resztę przypraw. Zalewamy letnią wodą, w której rozpuściliśmy cukier. Dolewamy wódkę i zakręcamy słój. Potrząsamy delikatnie, aby wszystko się wymieszało i odstawiamy w ciemne miejsce na 6 tygodni. Nie przejmujemy się, jeśli będzie mętne.
Po 6 tygodniach oddzielamy gruszki od płynu. Owoce można wykorzystać np. do ciasta. Płyn zaś filtrujemy. Jeśli zależy nam na tym, aby była bardzo klarowna, trzeba to zrobić przez baaaardzo gęste sito, gazę lub filtr do kawy. Jeżeli nie przeszkadza Wam gruszkowy osad, wystarczy jedynie zgrubnie przefiltrować przez sitko aby oddzielić malutkie kawałeczki gruszek. Przefiltrowaną nalewkę wlewamy do butelek i odstawiamy - można już próbować, ale im starsza, tym lepsza. Mi wyszło nieco ponad 2 litry około 20-procentowej nalewki.