Bardzo dziękujemy za wszystkie przesłane do nas odpowiedzi. Ogromnie nam miło, że tak licznie podzieliliście się swoimi pomysłami na to, jak zachować młodość. Spośród wszystkich propozycji wybraliśmy 6. Nagrody w postaci książek „Koktajle klinika soku" Magdaleny Makarowskiej powędrują do:
Pani Joanny
"Mój eliksir młodości jest ZIELONY. To on sprawia, że jestem pełna energii, poprawiło się moje zdrowie i samopoczucie. Jego sekret tkwi w mocy chlorofilu (barwnika roślin zielonych). Każdego dnia delektuję się innym smakiem eliksiru młodości. Jak to możliwe? Codziennie komponuję zielony napój z innych składników bogatych w chlorofil. W poniedziałek króluje szpinak, we wtorek- natka pietruszki, w środę- roszponka, w czwartek- spirulina i jarmuż, w sobotę- sałata rzymska, a w niedzielę głównym składnikiem jest natka pietruszki. Do bogatych w chlorofil eliksirów dodaję różne owoce: ciemne winogrona, plastry świeżego ananasa, sok z limonki. Zielone eliksiry młodości mają pozytywny wpływ na ciało i umysł. Piję je na zdrowie!"
Pani Bogusi
"Ciągle zastanawiam się czy istnieje coś takiego jak „eliksir młodości". Czy zdrowe odżywianie, drogie kosmetyki i katorgi na siłowni zwyciężą z genami? Staram się w to cały czas wierzyć i... przekonam się za 30 lat.
Moje „zachowanie młodości" zaczyna się od... żołądka. Odpowiednie odżywianie może nie wygładzi zmarszczek, ale na pewno sprawi, że moje „wnętrze" odrobinę wolniej się zestarzenie. Bardzo starannie dobieram produkty spożywcze, unikam gotowych dań, czytam etykiety. Moje myślenie zmieniło się wraz z przejściem na wegetarianizm. Najwięcej wartości mają owoce i warzywa, no i tu jest problem, bo surowych owoców nie znoszę. Zakupiłam więc wyciskarkę wolnoobrotową do robienia soków. Dziś to mój największy skarb w domu. Soki piję codziennie - ze wszystkiego. Począwszy od marchewek, przez buraki, jabłka, jarmuż, na liściach rzodkiewki albo kalarepy kończąc. Dzięki sokom, w mojej kuchni nic się nie marnuje. Tzw. odpady przerabiane są na konfitury albo ciasteczka. Odkąd piję soki, ani razu nie byłam chora. Wmawiam sobie, że to ich zasługa.
Młodość to też aktywność. Ja postawiłam na rower i kick boxing. Dzięki sportowi mam lepszą kondycję i chociaż na chwilę zapominam problemach. Bo wiadomo, stres = siwe włosy i zmarszczki.
Zaczęłam od jedzenia, skończę na kosmetykach. One również dają mi nadzieję na łagodne starzenie się. Pamiętam jak ponad 20 lat temu twarz mojej cioci ciągle się błyszczała... Dowiedziałam się wtedy, że to krem, oczywiście jeden z nielicznych dostępnych w tamtych czasach. Jak jest dziś? Jej twarz jest gładka. Dla porównania mam teściową, która nie używa kremów i widoczne są głębokie zmarszczki, skóra jest w złej kondycji. Napatrzyłam się na ciocię i... też chodzę od rana do... rana nakremowana. Rzecz jasna nie świecę się jak kiedyś ona, ale nie używam też drogich kosmetyków. Stawiam na polskie marki."
Pani Jolanty
"Mój sposób na piękną, młodą skórę to maseczka z alg! Jak wiadomo algi zawierają ogromną ilość substancji odżywczych, które zbawiennie wpływają na nasz organizm. Używam sproszkowanych wodorostów, do których dodaję odrobinę wody. Tak przygotowaną papkę nakładam na twarz, zmywam po kilku minutach letnią wodą. ZImą algi spożywam również w postaci tabletek lub dodaję pokrojone wodorosty do zup w stylu japońskim jak również do sushi. Pijam oczywiście koktajle, najbardziej lubię koktajle zielone z dużą ilością szpinaku lub jarmużu, z kiwi, ogórkiem. Jeżdżę też sporo na rowerze co korzystnie wpływa na pracę mojego organizmu i wydalanie z niego toksyn."
Pani Magdaleny
"Na mój eliksir młodości składają się trzy części składowe: pierwsza to woda z miodem i cytryna wypijana na czczo (łyżeczkę miodu rozrabiam w leniej wodzie, rano dodaję trochę soku z cytryny). Druga to surówka piękności, czyli płatki owsiane serwowane ze świeżymi owocami, orzechami, odrobiną miodu i naturalnego jogurtu oraz imbirem i cynamonem. Trzecia to bomba witaminowa - świeżo wyciskany sok z różnych owoców (szczególnie cytrusowych - limonek, mandarynek, cytryn, pomarańczy, pomelo) i warzyw (uwielbiam te liściaste zielone, jak szpinak, roszponka i natka pietruszki). Niemniej ważna jest też poranna (lub jakakolwiek, gdy rano nie mam czasu) gimnastyka - mimo, rano niezbyt się chce ćwiczyć , to jednak wysiłek zapewnia moc pozytywnej energii na cały dzień i sprawia, że czuję się znacznie młodziej!"
Pani Darii
"Mój przepis na eliksir młodości jest bardzo prosty! Odrobina słońca, duża dawka uśmiechu, garsć przyjaciół i szczypta miłości. Nic tak nie odmładza jak radość, miłość i uśmiech! Bo nie ważne ile ma się lat, a na ile lat się czuje. Młodym można być w każdym wieku! Polecam spróbować."
Pani Anny
"Mój eliksir młodości jest magicznych i bardzo skuteczny. Jego skład stanowi szklanka wody źródlanej z dodatkiem orzeźwiającego soku z limonki i łyżeczki miodu z przydomowej pasieki oraz świeżych aromatycznych listków mięty. Codziennie rano piję mój magiczny płyn. On sprawia, że szybko budzę się do codziennego życia z szerokim uśmiechem na twarzy."
