24 września 2012
Kochani, szukam inspiracji na dania, które można zrobić na zapas i do zamrażary :) Dwójka moich małych, kochanych córeczek pochłania większość mojego czasu, więc może mrożonki dadzą radę :)
Ciekawe? 2 Kto głosował? Cytuj
Forum
Pokaż odpowiedź chronologicznie Od najwyższej oceny
Liczba wyświetleń: 5228
Odpowiedz24 września 2012
Kochani, szukam inspiracji na dania, które można zrobić na zapas i do zamrażary :) Dwójka moich małych, kochanych córeczek pochłania większość mojego czasu, więc może mrożonki dadzą radę :)
Ciekawe? 2 Kto głosował? Cytuj
01 października 2012
Wszystko fajnie, tylko, że jeśli chcesz wstawiać do zamrażania dużo dań lub dania, które zajmują większa powieszchnię to musisz mieć porządną lodówkę. Poszukaj czegoś tutaj: http://www.nokaut.pl/lodowki/
02 października 2012
[cytat kogo=sobotka79]Zazula, a jak długo pasteryzujesz? może masz jakieś smaczne przepisy :)
Sobótko ja /i moja mama/daję do słoików niemal wszystko.Wiadomo są zwolennicy mrożenia a my jednak wolimy słoiki.Jest z tym więcej pracy ale np.bigos ze słoika nie ma porównania z mrożonym.Ja celowo gotuję większą ilość i gorące wkładam do słoików,następnie do gara z gorącą wodą i gotuje wolniutko jeszcze ok.15 min.Pozostawiam w wodzie do ostygnięcia.Gwarantuje Ci,że jeżeli słoiki są dobre/niewyszczerbione/i zakrętki nieuszkodzone możesz przechowywać nawet kilka miesięcy a potrawa nie traci smaku jak dzieje się to w przypadku zamrażania.A do słoików dajemy wszelkiego rodzaju zupy,lecza,bigos,gołąbki,pulpety w sosach i mięsa.Nie wspomnę o owocach :)Naturalnie,że są produkty które można przechowywać tylko mrożone ale o tym sama wiesz najlepiej :)
02 października 2012
Zamrażam dania tak zwane garmażeryjne, czyli bigos, leczo, fasolkę po bretońsku, chili con carne i tym podobne jednogarnkowce. Gotuje te przysmaki w sporym garnku i to co nie zjemy w "pierwszym rzucie" mrożę. Po ostudzeniu pakuję w woreczki szczelnie zamykam i do zamrażarki. Pakowane w woreczki zajmują mniej miejsca, wypuszczam z takich pakuneczków powietrze, rozpłaszczam delikatnie, zawiązuję szczelnie i mrożę. Taka mrożonka może poleżeć dość długo w zamrażalniku a po podgrzaniu nie traci walorów smakowych
Kucharzeonline
Na skróty