Forum
Pokaż odpowiedź chronologicznie Od najwyższej oceny
Liczba wyświetleń: 106
Odpowiedz
05 grudnia 2009
Z powodu przeprowadzki muszę znosić 30-letni, stary, gazowy piekarnik, który nadaje się do pieczenia zebry i biszkoptu (bo osiąga max. 160 st.). Dlatego zaopatrzyłem się w prodiż (zasilana tylko pokrywa) i chciałbym prosić o jakieś fajne przepisy na ciasta i dania mięsne. Z góry dziękuję.
05 grudnia 2009
https://smaker.pl/forum/watek/cos-na-slodko-z-prodiza,889989 na forum był już taki temat. Zajrzyj może Ci coś z tamtych przepisów akurat spasuje :)))
05 grudnia 2009
Choć prodiż w mojej kuchni odstawiny został do lamusa jakieś 8 lat temu, to kiedyś prawie wszystko piekłam właśnie w nim. I mięsa i ciasta. Był nawet taki moment, że kiedy w moim bloku był remont instalacji gazowej przez trzy miesiące nie mając dostępu ani do kuchni ani do piekarniaka, wszystko robiłam właśnie w prodiżu. I np. pizza lub omlety najlepsze wychodziły mi właśnie w prodiżu. Właściwie jeśli chodzi o ciasta to prawie wszystkie można w nim upiec, a mięsa myślę że są wtedy nawet lepsze bo tak nie wysychają jak w piekarniku i nie trzeba ich wkładać do rękawa. Ach i właśnie dzięki niemu swego czasu robiłam pysznościowe mięsko takie jak do girosa lub kebaba. Życzę udanych eksperymentów.
05 grudnia 2009
Okazało się, że jeśli dłużej potrzymam ten wiekowy piekarnik, to rozgrzeje się do tych nieszczęsnych 180 stopni, ale i tak będę piec w prodiżu. Chyba, że będzie trzeba coś, co się do niego nie zmieści. Dzięki za odpowiedzi.
07 grudnia 2009
Pamiętam prodiż z czasów mieszkania w akademiku - piekarnika nie uświadczył, a my piekliśmy w prodiżu ciasta (np. murzynka, szarlotkę, marchewkowy piernik, karpatkę) i obiadki - pizzę, ryż z jabłkami, zapiekankę warzywną. A jak pięknie pachniało! Właściwie chyba wszystko można upiec. Powodzenia i miłej zabawy. :)
07 grudnia 2009
Bardzo żałuję, że zepsuł mi się ze starości mój prodiż. Piekłam w nim wszystko, co tylko się w nim zmieściło. Zaletą prodiża jest to, że zatrzymujw wigoć (tak jak pieczesz w rękawie) oraz że z powodu małej przestrzeni potrawy "nie wietrzeją" i pięknie pachną. Poza tym nagrzanie prądem niewielkiego urządzenia jest dużo tańsze niż grzanie dużego piekarnika na niewielką zawartość. Teraz przymierzam się do kupienia nowoczesnego prodiża z grzaniem halogenowym - jeszcze tańszym i szklaną misą, w której obserwujesz jak się piecze.
Kucharzeonline
Na skróty
KulinarnaCh..
86
