Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Barszcz dla zapracowanych i cierpiących na brak czasu :)
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 26
Szybko, prosto, smacznie
Odsłon: 87
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 195
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 205
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 26
Szybko, prosto, smacznie
Odsłon: 87
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 195
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 205
Składniki
Buraki dokładnie szorujemy, obieramy, kroimy w plastry i zalewamy w garnku wodą ( ok. 1,5 l ). Dodajemy ziele angielskie i liście laurowe. Gotujemy ok. godziny na wolnym ogniu. Odstawiamy do wystygnięcia, najlepiej na noc.
Na drugi dzień wyciągamy plastry buraków i miksujemy w blenderze. Łączymy ponownie z wywarem. Doprawiamy drobno posiekanym czosnkiem, pieprzem, solą, majerankiem, cukrem i octem. Podgrzewamy całość, ale nie zagotowujemy. Gorący barszcz można doprawić barszczem instant z torebki.
Tortellini gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. Odcedzamy, wykładamy porcje na talerz i zalewamy barszczem. Posypujemy dowolną zieleniną.