Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
W sposobie przygotowania niemal identyczna jak sałatka warzywna. Zmienione są nieco proporcje cukru, octu, no i oczywiście nie ma w niej papryki i patisona. Zadowoli smakiem tych, którzy nie lubią ostrych rzeczy a preferują łagodne i słodkawe sałatki.
Pomysł na tę zupę to wynik sporej ilości mięsa i kości pozostałych z pieczone...
Odsłon: 167
Polecam.
Odsłon: 837
Świetny i prosty przepis na rogaliki. Robi się je błyskawicznie, praktycznie...
Odsłon: 111
Dzisiaj łazanki , zapewne wszyscy znacie. Można przygotować z kapusty kiszone...
Odsłon: 9233
Pomysł na tę zupę to wynik sporej ilości mięsa i kości pozostałych z pieczone...
Odsłon: 167
Polecam.
Odsłon: 837
Świetny i prosty przepis na rogaliki. Robi się je błyskawicznie, praktycznie...
Odsłon: 111
Dzisiaj łazanki , zapewne wszyscy znacie. Można przygotować z kapusty kiszone...
Odsłon: 9233
Składniki
Z podanych składników zagotowujemy zalewę, pozostawiamy do wystudzenia. Cukinie obieramy, kroimy w kostkę. Marchewkę kroimy w cienkie plasterki, cebulę w piórka. Przygotowujemy wszystkie przyprawy oraz czyste, wyparzone i suchutkie słoiki. Gdy mamy wszystko co potrzebne, warzywa mieszamy ze sobą w dużej misce.
Do słoiczków wrzucamy ziele angielskie i liście laurowe. Następnie słoiki wypełniamy mieszanką warzywną. Całość zalewamy zimną zalewą. Suchą ściereczką wycieramy brzegi słoików, po czym dokładnie zakręcamy wszystkie słoiki.
Tak przygotowaną sałatkę wstawiamy do dużego garnka wyłożonego papierem, z taką ilością zimnej wody, aby sięgała do 3/4 wysokości słoików. Naczynie ze słoikami ogrzewamy do zagotowania, pozostawiając w stanie wrzenia 15 minut. Wówczas słoiki wyjmujemy z garnka, np. na drewnianą deseczkę, pozostawiamy do wystudzenia.
Uwaga 1: Z podanych proporcji uzyskałam 9 litrowych słoików sałatki. Uwaga 2: Jedni wolą bardziej zakwaszona zalewę, inni preferują słodszą. Ile ludzi, tyle smaków. Dlatego, jeśli chodzi o składniki zalewy proponuję na początek dać mniej octu i cukru niż w przepisie i spróbować czy taki smak nam odpowiada. Kierujemy się tutaj zasadą, że zawsze można coś do zalewy dołożyć, ale odjąć, gdy damy tego czegoś zbyt dużo, niestety nie będziemy mogli. Smacznego.