Spis treści:
Ciasto drożdżowe często wymaga od nas wiele poświęceń. Nieraz mamy problem nie tylko z jego odpowiednim wyrobieniem, ale także ze zbyt długim oczekiwaniem na jego wyrośnięcie. W przypadku, kiedy drożdże nie chcą współpracować, a nas goni czas, warto dodać jeden tajemniczy składnik. Kosztuje grosze, a nawet jego niewielka ilość sprawi, że już nigdy nie upieczemy drożdżówki w inny sposób.
Sprawdź także: Wystarczy, że zjesz dwie łyżeczki dziennie, a organizm zacznie inaczej pracować
Czym jest ciasto powietrzne?
Ciasto powietrzne to wariacja na temat ciasta drożdżowego. Jego cechą charakterystyczną jest dodanie do klasycznego przepisu na drożdżówkę niewielkiej ilości octu. Jego intensywny smak i zapach zostanie zneutralizowany przez wysoką temperaturę, a jego dodatek poprawi strukturę ciasta i sprawi, że ryzyko zakalca będzie niewielkie.
Ocet sprawi, że ciasto zachowa odpowiednią wilgotność oraz będzie puszyste i miękkie. Wyrośnie szybciej niż klasyczna drożdżówka. Przez jego dodanie nie tylko zaoszczędzimy czas, ale także będziemy mieli pewność, że wypiek wspaniale urośnie podczas pieczenia.
Jak się robi ciasto powietrzne?
Przygotowanie ciasta powietrznego nie jest skomplikowane. Postępuj krok po kroku według poniższego przepisu, a na pewno wszystko się uda!
Składniki
- 500 g mąki,
- 50 g świeżych drożdży,
- 2 żółtka,
- 50 g rozpuszczonego i ostudzonego masła,
- 0,5 szklanki mleka,
- 0,5 szklanki cukru,
- 1 łyżka octu.
Na początku drożdże kruszymy do małej miski, zasypujemy łyżką cukru i zalewamy ciepłym, ale nie gorącym mlekiem. Odstawiamy na 15-20 minut, aby drożdże zaczęły pracować.
Do dużej miski przesiewamy mąkę. Dodajemy resztę cukru. Następnie dodajemy żółtka, ocet oraz zaczyn. Łączymy ze sobą składniki najpierw za pomocą łyżki, a następnie przy użyciu rąk. Na końcu dodajemy ostudzone masło.
Wyrabiamy ciasto, dopóki nie zacznie odchodzić od ścianek miski i dłoni z łatwością. Następnie formujemy z niego kulę, przykrywamy ściereczką lub folią stretch i zostawiamy do wyrośnięcia na około 40-45 minut. Po tym czasie należy je ponownie krótko wyrobić i przełożyć do wybranej przez nas foremki, którą warto wcześniej obłożyć papierem do pieczenia. Zostawiamy je na dodatkowe 15-20 minut do ponownego wyrośnięcia.
Rozgrzewamy piekarnik do 180 st. Celsjusza. Pieczemy ciasto przez około 45-50 minut. Warto sprawdzać jego stan suchym patyczkiem do szaszłyków.
Zobacz także:
Nieznane zasady diety w insulinooporności. Te pięć błędów niweczy starania »
Tak ukisisz idealną kapustę w wiaderku. Ważny jest jeden drobiazg »
Po co jest dziura w łyżce do spaghetti? Patent, o którym nie każdy wie »
