Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Plan na święta już mi się klaruje, zaplanowałam też takie oto ciastka, a z racji tego, że wypieków orzechowych zapowiada się sporo, wybrałam wersję bez nich. Jednak te orzechowe kusiły mnie na tyle, że zdecydowałam się na nie już – przedpremierowo, adwentowo. Miękkie, nieomal biszkoptowe, mega czekoladowe i z posmakiem orzechowym oraz przepysznym lukrem. Łatwo możemy im nadać kształt półksiężyca – jak na tureckiej fladze. Nie potrzeba nawet specjalnych foremek, uwierzcie. Z powodzeniem możecie też wykonać je w formie ciasta i podać z kremem na bazie philadelphii (jak tu). Baaardzo wdzięczne ciasto. Dodatkowo powiem jeszcze, że do jego wykonania nie potrzeba żadnych chemicznych spulchniaczy co będzie dobrą wiadomością dla osób o wrażliwym żołądku i tych bojących się chemicznego posmaku wypieków. A tu źródło
Czy tiramisu nada się na piknikową przekąskę? Dość trudno jest pokroić je i p...
Odsłon: 2474
Bardzo smaczna sałatka z tuńczyka z rzodkiewką. Prosta, smaczna i szybka w wy...
Odsłon: 73
Klasyka na polskim stole, śledzie w oleju. Sprawdzą się na co dzień i od świę...
Odsłon: 156
Polecam. Jak babciny.
Odsłon: 733
Czy tiramisu nada się na piknikową przekąskę? Dość trudno jest pokroić je i p...
Odsłon: 2474
Bardzo smaczna sałatka z tuńczyka z rzodkiewką. Prosta, smaczna i szybka w wy...
Odsłon: 73
Klasyka na polskim stole, śledzie w oleju. Sprawdzą się na co dzień i od świę...
Odsłon: 156
Polecam. Jak babciny.
Odsłon: 733
Składniki
Białka oddzielamy od żółtek. Cukier dzielimy na dwie części. Masło ucieramy z cukrem, dodajemy w trakcie po jednym żółtku. Bo utartego masła dodajemy zmielone orzechy, kakao oraz przesianą mąkę, miksujemy – masa będzie gęsta. Białka ze szczyptą soli ubijamy na sztywną pianę, następnie stopniowo dosypujemy resztę cukru. Ubite białka dodajemy stopniowo do czekoladowej masy i mieszamy łyżką. Blaszkę 25 na 35 cm wkładamy papierem do pieczenia. Wykładamy masę i wyrównujemy powierzchnię. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 20 – 25 minut. W międzyczasie przygotowujemy lukier.
Likier lub rum mieszamy z przesianym cukrem pudrem do uzyskania gęstego lukru. Oblewamy nim upieczone i ciepłe ciasto. Gdy lukier zacznie zastygać (będzie się lekko kruszył pod naciskiem palca) przystępujemy do wykrawania księżyców. Ja zrobiłam to kieliszkiem o cienkich ściankach, nada się też okrągła metalowa foremka jeżeli taką macie.