Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Jak to w życiu bywa, upiekło nam się za dużo batatów do jednego z dań. Nie myśląc wiele, postanowiliśmy zrobić mały eksperyment. Do tego ligawa i kolejny pomysł. Polecamy ;)
My name is patrol. Słoneczny patrol.
Odsłon: 84
Polecam. Może być na śniadanie, może być na kolację. Samo dobro.
Odsłon: 5564
Polecam. Lekka, zdrowa sałatka. Nie tylko na śniadanie.
Odsłon: 2622
My name is patrol. Słoneczny patrol.
Odsłon: 84
Polecam. Może być na śniadanie, może być na kolację. Samo dobro.
Odsłon: 5564
Polecam. Lekka, zdrowa sałatka. Nie tylko na śniadanie.
Odsłon: 2622
Składniki
Bataty myjemy, kroimy wzdłuż na pół, owijamy w folię aluminiową i pieczemy wstępnie 30 min w temperaturze 200°C, później odwijamy z folii i pieczemy kwadrans. Studzimy. W tym czasie ligawę mielimy na największych oczkach, smażymy na rozgrzanym oleju z posiekaną cebulą, po kilku minutach dodajemy pokrojone ząbki czosnku, sos sojowy, dusimy przez kwadrans na średnim ogniu. Całość zalewamy gorącym bulionem wołowym, dusimy na średnim ogniu. Bataty przepuszczamy przez maszynkę do mielenia, na najmniejszych oczkach, dodajemy mąkę i dokładnie wyrabiamy. Następnie nabieramy łyżką stołową ciasto, formujemy kulki, później je lekko przygniatamy, na środku palcem robimy wkląsk. Gotujemy 5-8 min w mocno osolonym wrzątku, od momentu wypłynięcia na powierzchnię. Przechodzimy w tym czasie do sosu. Dodajemy sos ostrygowy, szczyptę cukru palmowego, doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Mąkę rozrabiamy w zimnej wodzie (około 70 ml), dodajemy do sosu i zagotowujemy. Całość podajemy z ulubioną zieleniną. U nas natka pietruszki i trybula.