Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Prawdziwki marynowane w zalewie octowo grzybowej według Marioli.
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 162
Ciasteczka te przygotowałam z przepisu Kulinarneprzygody oto link do przepisu...
Odsłon: 98
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 162
Ciasteczka te przygotowałam z przepisu Kulinarneprzygody oto link do przepisu...
Odsłon: 98
Składniki
Grzyby wybieramy zdrowe i twarde. Czyścimy z piasku, płuczemy w kilku wodach.
Obrane i dobrze wymyte grzyby, wkładamy do garnka z osoloną wodą, dodajemy 50 ml octu, listki laurowe, ziele angielskie i gotujemy wszystko 15 minut od momentu wrzenia wody.
Po czasie gotowania wyłączamy gaz i czekamy aż grzybki ostygną i opadną na dno garnka.
Przygotowujemy słoiczki, do każdego na dno wkładamy po plastrze cebuli, pół łyżeczki gorczycy, 2 listki laurowe i po 6 ziaren ziela angielskiego. Grzybki delikatnie powyjmować łyżką cedzakową do jakiejś miseczki a wody z gotowania nie wylewać, zrobimy z niej zalewę octową, niech ona się ostoi. Grzybki poukładać do słoiczków tak na 3/4 pojemności słoiczka. Powkładać do każdego przyprawy z gotowania, listek laurowy ziele ang. i cebulę (na wierzch położyć plaster cebuli i liść laurowy). Teraz robimy zalewę, delikatnie łyżką (chochlą) bierzemy wywar z gotowania grzybków do naczynia w którym będziemy robić zalewę. 1 szklanka octu 4 szklanki wywaru z gotowania grzybków i 1 łyżkę cukru, dobrze mieszamy,doprawiamy do smaku i zalewamy słoiczki z grzybami tak by grzyby były zakryte zalewą. Zakręcamy słoiki. Kładziemy ściereczkę na dno garnka, wkładamy słoiczki, zalewamy gorącą wodą z kranu, jak nie ma gorącej wody w kranie to zimną zalewamy i gotujemy, od momentu wrzenia wody 15 minut. Wyjmujemy i niech stygną odwrócone do góry dnem. Uwaga: Do gotowania grzybków dodaję 50 ml octu żeby grzyby nie były śliskie, oraz żeby nie wygotował się pigment koloru grzybków. Do marynowania używamy twarde i zdrowe grzybki. Grzybki są naprawdę rewelacyjne.
Gotowe, marynowane prawdziwki. Smacznego :)
Z tego kilograma prawdziwków ususzyłam jeszcze wiązkę grzybków.