Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Jest to rodzaj tarty na kruchym spodzie, na który kładzie się konfitury, migdały i połówki brzoskwiń z syropu. Wierzch wieńczy piana z białek. Przepis z 1913 roku. Więcej staropolskich przepisów znajdziesz na moim blogu.
REKLAMA
Przepis w Waszym wykonaniu (0)
Dodaj przepisy i zarabiaj
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze do przepisu (0)
Ostatnio komentowane przepisy
20
Przepis dnia
Ciasta
Tort truflowy
Polecamy tort truflowy doskonały na wszelkiego rodzaju uroczystości. Tort jes...
Odsłon: 5763
10
2
Dania główne
Placki ziemniaczane- poznańskie plendze
Nasze ulubione placki ziemniaczane, po poznańsku „plendze” podajemy najczęści...
Odsłon: 143
5
Ostatnio komentowane przepisy
20
Przepis dnia
Ciasta
Tort truflowy
Polecamy tort truflowy doskonały na wszelkiego rodzaju uroczystości. Tort jes...
Odsłon: 5763
10
2
Dania główne
Placki ziemniaczane- poznańskie plendze
Nasze ulubione placki ziemniaczane, po poznańsku „plendze” podajemy najczęści...
Odsłon: 143
5
REKLAMA
Ciasta
Tarta z brzoskwiniami, malinami i bezą
Pularda
> 60 min
3-4 osoby
Składniki
- 150 g mąki pszennej
- 125 g masła
- 25 g cukru
- dowolna konfitura (u mnie malinowa)
- brzoskwinie świeże lub z puszki
- garść migdałów
- 4 białka
- 2 łyżki cukru pudru
Sposób przygotowania:
1
Zrobić ciasto: mąkę wymieszać z cukrem, dodać pokrojone na kawałki masło i odrobinę wody. Szybko wyrobić ciasto i włożyć na 30 minut do lodówki. Po tym czasie wyłożyć nim formę i podpiec przez 20 minut w piekarniku nagrzanym na 180 stopni. Jeśli mamy świeże brzoskwinie obrać ze skóry, przekroić na pół, wyjąć pestki i gotować przez 10 minut w syropie złożonym z litra wody i 200 g cukru (zapewne położenie na ciasto świeżych niegotowanych brzoskwiń nie byłoby wielką szkodą, jeśli są dojrzałe i miękkie). Migdały podprażyć na patelni, po czym lekko utłuc. Na podpieczonym cieście rozsmarować dowolną konfiturę, posypać migdały i położyć połówki brzoskwiń. Z białek i cukru pudru ubić pianę. Położyć na przygotowanym cieście. Piec w 180 stopniach (tylko góra) do momentu przyrumienienia bezy.