Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
A może przypomnimy sobie smaki dzieciństwa? W te czasy przeniosą nas delikatne i smakowite kopytka. Można serwować je jako dodatek do obiadu lub samodzielnie z ulubioną okrasą np. z cebulką czy bułką tartą, ale także na słodko - z cukrem lub musem owocowym. Najlepsze są jednak na drugi dzień, kiedy możemy przyrumienić je na masełku - serdecznie polecam :)
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 5244
Sałatka do obiadu. Pasuje i do mięsa i do ryby. Może być też samodzielną prze...
Odsłon: 816
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 11654
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 5041
Wariacja o hiszpańskim omlecie, czyli jednej ze słynniejszych hiszpańskich pr...
Odsłon: 1284
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 5244
Sałatka do obiadu. Pasuje i do mięsa i do ryby. Może być też samodzielną prze...
Odsłon: 816
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 11654
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 5041
Wariacja o hiszpańskim omlecie, czyli jednej ze słynniejszych hiszpańskich pr...
Odsłon: 1284
Składniki
Ziemniaki obieramy i gotujemy w lekko osolonej wodzie do momentu uzyskania miękkości, a następnie je studzimy.
Ostudzone ziemniaki mielimy w maszynce do mięsa lub przepuszczamy przez praskę i wstawiamy na noc do lodówki. * Kopytka ze schłodzonych przez noc ziemniaków wychodzą najsmaczniejsze, dlatego warto zabrać się za ich przygotowanie dzień wcześniej.
Ze środka masy ziemniaczanej wybieramy jej część, a w powstały otwór wsypujemy mąkę pszenną, ziemniaczaną, wbijamy jajko, ponownie dodajemy część wybranej masy, doprawiamy do smaku solą i delikatnie zagniatamy ciasto dla odpowiedniego połączenia składników. * Ciasta nie wyrabiamy zbyt długo, gdyż zrobi się mokre i klejące, co utrudni formowanie kopytek i wymusi dosypanie większej ilości mąki, przez co efekt może być niezadowalający smakowo.
Z powstałego ciasta formujemy ruloniki, podsypujemy je delikatnie mąką i wycinamy pod skosem kopytka.
Kopytka wrzucamy na delikatnie osolony wrzątek z dodatkiem łyżeczki masła. Po wrzuceniu mieszamy wodę, aby kopytka nie przywarły do dna i gotujemy 1 minutę od momentu wypłynięcia.
Kopytka wyjmujemy za pomocą łyżki cedzakowej i układamy je na deseczkę, aby odpuściły wodę i odpowiednio stężały.
Kopytka możemy serwować na słono z dodatkiem masełka i bułki tartej lub słodko np. z owocami. Najlepsze są jednak te odsmażane na drugi dzień. Kopytka przechowujemy w lodówce w zamkniętym pojemniku próżniowym. Możemy je również zamrozić.
Życzę smacznego! :)