Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Uwielbiam pesto, więc musiałam wykombinować jakąś jego lżejszą wersję:) Nie pozbyłam się z niego tłuszczu całkowicie, jego obecność ograniczyłam jednak do bezwzględnego minimum. Ku mojemu zdziwieniu w smaku pesto nie różniło się prawie w ogóle od tego tradycyjnego, jedyna różnica tkwiła w konsystencji- tradycyjne pesto zawierające sporą dawkę oliwy jest bardziej kleiste i tłuste. Mnie ta różnica jednak kompletnie nie przeszkadza:) Ja osobiście się w nim zakochałam na nowo, tradycyjne pesto może już dla mnie nie istnieć:)
Witajcie kochani biegnę dziś do was z nowym przepisem na domowe frytki, tak w...
Odsłon: 713
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 2060
Wrzesień pachnie ciastem drożdżowym ze śliwkami.
Odsłon: 4048
W internecie krąży mnóstwo przepisów na śliwkę w czekoladzie , ale ta jest n...
Odsłon: 4040
Witajcie kochani biegnę dziś do was z nowym przepisem na domowe frytki, tak w...
Odsłon: 713
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 2060
Wrzesień pachnie ciastem drożdżowym ze śliwkami.
Odsłon: 4048
W internecie krąży mnóstwo przepisów na śliwkę w czekoladzie , ale ta jest n...
Odsłon: 4040
Składniki
Makaron ugotowałam al dente w lekko osolonej wodzie.
Orzechy wraz z drobno pokrojonym czosnkiem zblendowałam w mikserze. Dodałam pozostałe składniki, doprawiłam szczyptą soli i ponownie wszystko razem zblendowałam na prawie gładką masę.
Pesto wymieszałam z makaronem na patelni teflonowej postawionej na małym ogniu. Wyłożony na talerz makaron obficie oprószyłam startym serem piórko, podałam ze świeżym pomidorem. Smacznego bazyliowego:)