Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Generalnie jest to ciasto, które od zawsze znam z domu. Czasem robione na biszkopcie jasnym, innym razem na ciemnym. Nigdy nie miało jakieś szczególnej nazwy, natknęłam się kiedyś na nią i przyswoiłam – lubię gdy ciasto jakoś się nazywa. Porządkuje to smaki w mojej głowie. Jako dziecko pociągały mnie inne smaki, niekoniecznie to ciasto było moim ulubionym. Z czasem się przekonałam, bo deser ten cóż – przypomina pina coladę. Ciasto nie jest skomplikowane, a beza kokosowa mam wrażenie – kroi się lepiej od tradycyjnej. Jest to wypiek mający konkretny smak nie tylko feria barw i wzorów. To jest jego mocnym atutem. To powoduje, że chce się go powtórzyć.
Pyszne i bardzo proste do zrobienia, polecam.
Odsłon: 57
Pyszne i bardzo proste do zrobienia, polecam.
Odsłon: 57
Składniki
Białka ubijamy, dodajemy do nic cukier i miksujemy. Żółtka wbijamy pojedynczo na końcu. Maki przesiewamy- dodajemy do jaj. Na końcu dodajemy olej. Biszkopt pieczemy w wyłożonej papierem blaszce o wymiarach 25 na 35 cm w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 20 -25 minut. Biszkopt studzimy, odrywamy papier i nasączamy.
W rondlu gotujemy 2 szklanki mleka. Żółtka, budyń, mąkę, cukier i resztę mleka dokładnie miksujemy – wlewamy do gotującego się mleka. Budyń studzimy. Miękkie masło miksujemy na puch – podajemy po łyżce przestudzonego budyniu. Krem mieszamy z ananasem i wykładamy na biszkopt. Na krem nakładamy bezę i studzimy w lodówce.
Białka ubijamy na sztywno, dodajemy do nich cukier. Gdy ten się rozpuści mieszamy bezę z octem, mąką i kokosem. Pieczemy około 30 – 35 minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni w tej samej blaszce do biszkopt wyłożonej papierem do pieczenia. Gotową bezę studzimy, układamy na kremie i polewamy polewą. Ciasto najlepiej się kroi po schłodzeniu i namoknięciu bezy wilgocią z kremu.