Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Pyszne, kolorowe ciasto/deser na zimno z mleka i galaretek. Idealne na każdą okazję dla dorosłych i dzieci.
Polecam wypróbowanie tego przepisu jeszcze przed Świętami. To jest ulubiony...
Odsłon: 1660
Dzień dobry mam dziś dla was przepis na pyszny biszkopt bez proszku do piecze...
Odsłon: 1448
Sernik zawsze dobry. Polecam.
Odsłon: 1455
Świąteczny makowiec na kruchym spodzie, z polewą czekoladową. Przepyszne bożo...
Odsłon: 1617
Polecam wypróbowanie tego przepisu jeszcze przed Świętami. To jest ulubiony...
Odsłon: 1660
Dzień dobry mam dziś dla was przepis na pyszny biszkopt bez proszku do piecze...
Odsłon: 1448
Sernik zawsze dobry. Polecam.
Odsłon: 1455
Świąteczny makowiec na kruchym spodzie, z polewą czekoladową. Przepyszne bożo...
Odsłon: 1617
Składniki
Przygotowanie tego ciasta rozdzieliłam sobie na dwa dni. Jednego dnia wieczorem przygotowałam sobie galaretki. Mianowicie każdą galaretkę wysypałam do oddzielnej miseczki i każdą rozpuściłam w szklance gorącej wody. Gdy wystygły przelałam je do płaskich naczyń. Mogą to być talerze do zupy, półmiski czy np. plastikowe pojemniki do przechowywania jedzenia. Galaretki wstawiłam na noc do lodówki aby dobrze zastygły. Następnego dnia rano przygotowałam sobie mleczną zalewę. Żelatynę zalałam zimną wodę i odstawiłam ją aby napęczniała. Mleko zagotowałam z cukrem kryształem i cukrem waniliowym. Wyłączyłam gaz i odczekałam chwilę, a następnie dodałam do mleka napęczniałą żelatynę. Mleko mieszałam aż żelatyna całkowicie się w nim rozpuściła. Tak przygotowane mleko odstawiłam do całkowitego ostygnięcia. Stężałe galaretki wyjęłam z lodówki. Każdą wyjęłam z pojemnika i pokroiłam w kostkę. Pokrojone i wymieszane galaretki przełożyłam do formy (użyłam kwadratowego pojemnika plastikowego do przechowywania żywności) o wymiarach ok. 19x19cm. Następnie zalałam je zimnym mlekiem z żelatyną. Pojemnik z ciastem wstawiłam na kilka godzin do lodówki aby mleko stężało. Przed podaniem deser wyjęłam z pojemnika na talerz, przekręcając go do góry nogami. U mnie galaretkowiec bardzo łatwo się odkleił od pojemnika, ale jeśli będziecie mieć problem z wyjęciem ciasta to formę można na chwilę zanurzyć w gorącej wodzie i dopiero odwrócić do góry dnem.