Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Oryginalnie w starych domach, gdzie były jeszcze kuchnie węglowe, piekło się te placki na gorących płytach. Teraz jest to już właściwie niemożliwe w moim przypadku, więc kuchenka gazowa i sucha patelnia muszą dać radę. I dają!
REKLAMA
Etapy przygotowania
Przepis w Waszym wykonaniu (0)
Dodaj przepisy i zarabiaj
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze do przepisu (0)
Ostatnio komentowane przepisy
4
10
2
Dania główne
Pierś z kurczaka w kurkumie.
Delikatne mięso świetnie komponuje się z dodatkami jakie dodałam do sosu. Ser...
Odsłon: 1285
21
Dania główne
Stek kalafiorowy
Stek kalafiorowy to prosty przepis na danie inspirowane kuchnią włoską, który...
Odsłon: 1805
5
Ciasta
Sernik na kruchym spodzie
Prosty, łatwy w przygotowaniu , puszysty i smaczny sernik na sobotnie popołud...
Odsłon: 803
11
Ostatnio komentowane przepisy
4
10
2
Dania główne
Pierś z kurczaka w kurkumie.
Delikatne mięso świetnie komponuje się z dodatkami jakie dodałam do sosu. Ser...
Odsłon: 1285
21
Dania główne
Stek kalafiorowy
Stek kalafiorowy to prosty przepis na danie inspirowane kuchnią włoską, który...
Odsłon: 1805
5
Ciasta
Sernik na kruchym spodzie
Prosty, łatwy w przygotowaniu , puszysty i smaczny sernik na sobotnie popołud...
Odsłon: 803
11
REKLAMA
Dodatki
Placki na potaszu (sodzie)
ulasalog
do 15 min
1-2 osoby
Składniki
- mąka pszenna 0,5 kg
- jogurt lub śmietana lub maślanka lub kefir kilka łyżek
- Soda oczyszczona 1 łyżeczka
- szczypta cukru i szczypta soli
Sposób przygotowania:
1
Wszystkie składniki wrzucamy do miski i zagniatamy ciasto. Ma być zwarte, ale miękkie - stąd piszę o kilku łyżkach nabiału. Trzeba dodać mniej lub więcej w zależności od typu. Ile zabierze. Zagniecione ciasto dzielimy na 6-8 części, każdą z nich rozwałkowujemy na placek o grubości ok. 3-4 mm.
2
Rozgrzewamy dużą patelnię, bez tłuszczu. Na gorącą układamy placuszki, często się zmieści ich kilka. Podpiekamy kilka minut aż się zrumienią i urosną. Odwracamy na drugą stronę i zostawiamy jeszcze kilka minut. Najlepiej smakują jeszcze ciepłe, ale i następnego dnia też dają radę. U nas najczęściej je się placuszki posmarowane dżemem lub miodem.