Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
W tym roku u mojej mamuni na działeczce patisony obrodziły jak szalone więc korzystam. Sporo patisonów zużywam w kuchni na bieżąco, jednak nie byłabym sobą gdybym nie zamknęła części patisonów w słoiczkach, żeby móc po nie sięgnąć w okresie jesienno- zimowym. Dzisiaj proponuję Wam przepis na patisony w zalewie słodko- kwaśnej z dodatkiem niewielkiej ilości przecieru pomidorowego.
Smacznie i dietetycznie.
Odsłon: 7
Maje wnuki je uwielbiają, mogą też zagościć na stole świątecznym.
Odsłon: 20
Przygotowywanie pierogów może być czasochłonne, ale z tym prostym farszem pój...
Odsłon: 1998
Zupa Pomidorowa ale z ... Z kiszonych na pikantnie , zielonych pomidorów , ta...
Odsłon: 29
Smacznie i dietetycznie.
Odsłon: 7
Maje wnuki je uwielbiają, mogą też zagościć na stole świątecznym.
Odsłon: 20
Przygotowywanie pierogów może być czasochłonne, ale z tym prostym farszem pój...
Odsłon: 1998
Zupa Pomidorowa ale z ... Z kiszonych na pikantnie , zielonych pomidorów , ta...
Odsłon: 29
Składniki
Na początku przygotowujemy zalewę. Zagotowujemy wodę z cukrem, solą, octem, zielem angielskim i liściem laurowym. Dodajemy przecier pomidorowy, gotujemy kilka minut. Zalewę odstawiamy do wystudzenia. Z zimnej zalewy wyjmujemy ziele angielskie i liście laurowe, które w słoiczkach mogłyby zabarwić miąższ patisona na kolor ciemnoszary. Patisony myjemy, kroimy na połówki lub ćwiartki. Młodych patisonów nie obieramy ze skorki i nie usuwamy gniazd nasiennych. Cebulę obieramy, kroimy na ćwiartki. Warzywami szczelnie wypełniamy słoiczki, do których następnie wlewamy zimną zalewę. Suchą ściereczką wycieramy brzegi słoików, po czym słoiki dokładnie zakręcamy.
Słoiki wstawiamy do dużego garnka wyłożonego papierem (u mnie papier szary do pieczenia), z taką ilością zimnej wody, aby sięgała do 3/4 wysokości słoików. Naczynie ze słoikami ogrzewamy do zagotowania, pozostawiając w stanie wrzenia 15- 20 minut. Wówczas słoiki wyjmujemy, układamy na drewnianej deseczce, pozostawiamy do wystudzenia. Zimne słoiki przenosimy do spiżarni. Smacznego.