Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Czy wiecie o tym, że bez użycia jajek da się zrobić coś na kształt jajecznicy, w dodatku o jajecznym smaku? Do tej mistyfikacji będzie nam potrzebna tzw. czarna sól jajeczna, czyli kala namak. Więcej o tej soli można przeczytać na blogu, a teraz zapraszam po przepis.
Papryka pieczona z cebulą może być spożyta na mnóstwo sposobów: od podania ja...
Odsłon: 128
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1587
Chciałam się podzielić z Wami fajnym i prostym sposobem obierania jajek. Taki...
Odsłon: 328
Papryka pieczona z cebulą może być spożyta na mnóstwo sposobów: od podania ja...
Odsłon: 128
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1587
Chciałam się podzielić z Wami fajnym i prostym sposobem obierania jajek. Taki...
Odsłon: 328
Składniki
Na rozgrzanym tłuszczu przesmaż cebulkę (ale nie rumień jej), dodaj ewentualnie pieczarki drobno pokrojone, jeśli tofucznica ma być z pieczarkami, a gdy odparuje z nich woda – dodaj rozgniecione widelcem tofu. Możesz dodać tofu od razu po podsmażeniu cebuli, bez pieczarek. Ja tak zrobiłam, w mojej tofucznicy miał królować czosnek niedźwiedzi.
Całość jeszcze chwilę podgrzewaj, podlewając 2-3 łyżkami wody (trzeba dolać jej tylko tyle, by potrawa nie straciła miłej wilgotności), dopraw kurkumą – około 1/2 łyżeczki (dzięki niej tofu zyskuje apetyczny żółty kolor), pieprzem mielonym i czarną solą kala namak (która dodaje siarkowego, jajecznego posmaku).
Na koniec możesz (opcjonalnie) dodać pokrojony pomidor lub inne wybrane warzywo, ale zawsze warto posypać tofu szczypiorkiem – wszak jajecznica ze szczypiorkiem to najlepszy na świecie smak! Czasem jest to zwyczajny szczypiorek, który można kupić w warzywniaku, czasem – czosnek winnicowy, czyli dziki, leśny szczypiorek o zapachu czosnku.
Ostatnio do mojej tofucznicy trafia pokrojony czosnek niedźwiedzi – kupiłam sadzonki, które J. zasadził w różnych częściach ogrodu. Nie chcemy ścinać wszystkiego, by roślinki nie zmarniały, ale podskubujemy po trochu tu i tam. Aromat jest nieziemski!
I to już wszystko, wegańskie śniadanie „jajeczne” gotowe. Smacznego!