Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Bardzo czekoladowy, słodki, z lekką orzeźwiającą nutką malinową:)
My name is patrol. Słoneczny patrol.
Odsłon: 62
Polecam. Może być na śniadanie, może być na kolację. Samo dobro.
Odsłon: 5438
Polecam. Lekka, zdrowa sałatka. Nie tylko na śniadanie.
Odsłon: 2533
My name is patrol. Słoneczny patrol.
Odsłon: 62
Polecam. Może być na śniadanie, może być na kolację. Samo dobro.
Odsłon: 5438
Polecam. Lekka, zdrowa sałatka. Nie tylko na śniadanie.
Odsłon: 2533
Składniki
Masło rozcieramy z cukrem, potem stopniowo dodajemy po jednym jajku, a następnie dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia. Gdy będziemy dodawać mąkę, ciasto będzie coraz gęstsze, dlatego też podlewamy stopniowo mlekiem aż uzyskamy gładką masę. Tak ukręcone ciasto wylewamy na blaszkę i pieczemy. Można w okrągłej tortownicy. Ja mam na takie placuszki taką fikuśną, małą kwadratową blaszkę.
Upieczone i ostudzone dzielimy na dwa placki. Dolny placek smarujemy kremem czekoladowym i rozkładamy pojedyncze malinki. Drogi placek też smarujemy kremem czekoladowym i składamy. Wierzch placka znowu smarujemy masłem czekoladowym, kładziemy serek wymieszany z resztą malin i na wierzch posypujemy wiórkami czekoladowymi.