Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Pyszny deser, który może być również posiłkiem. Jest pyszny, pobudzający bo zawiera kawę i ładnie wygląda.
Koniecznie muszą znaleźć się w spiżarni. Są bardzo smaczne. Można wykorzystać...
Odsłon: 1825
Pychota. Plińce z pomoczką czyli placki ziemniaczane po mazursku. Placki ziem...
Odsłon: 8384
Polecam, z miodem. Ja robię pikle ogórkowe każdego roku i wszystkie słoiczki...
Odsłon: 769
Przepis dnia
Bardzo łatwa i prosta sałatka szwedzka z ogórków, wystarczy kilka chwil i zim...
Odsłon: 1253679
Polecam.
Odsłon: 1476
Koniecznie muszą znaleźć się w spiżarni. Są bardzo smaczne. Można wykorzystać...
Odsłon: 1825
Pychota. Plińce z pomoczką czyli placki ziemniaczane po mazursku. Placki ziem...
Odsłon: 8384
Polecam, z miodem. Ja robię pikle ogórkowe każdego roku i wszystkie słoiczki...
Odsłon: 769
Przepis dnia
Bardzo łatwa i prosta sałatka szwedzka z ogórków, wystarczy kilka chwil i zim...
Odsłon: 1253679
Polecam.
Odsłon: 1476
Składniki
Do zrobienia deseru użyłam łącznie 2,5szkl. mleka. 1 szklankę mleka wykorzystałam do budyniu kawowego i 1,5 szklanki do masy grysikowej. Z jednej szklanki zimnego mleka odlałam ok. 1/4 szklanki i rozmieszałam w niej mąkę ziemniaczaną. 3/4 szklanki mleka zagotowałam z kawą rozpuszczalną i łyżką cukru kryształu. Gdy kawa się zagotowała, zestawiłam ją z palnika i wymieszałam z mąką rozprowadzoną w mleku. Mieszałam intensywnie aż z kawy zrobił się gęsty budyń. Budyń kawowy postawiłam z powrotem na gazie i doprowadziłam do zagotowania. Odstawiłam na chwilę aby lekko przestygł. Herbatniki pełnoziarniste pokruszyłam na drobne kawałeczki. Zrobiłam to ręcznie, ale można też na przykład utłuc tłuczkiem do kotletów przez bawełnianą ściereczkę. 2 łyżki śmietany podgrzałam i wrzuciłam do niej cząstki czekolady. Mieszałam aż czekolada całkowicie się rozpuściła w śmietanie. Do masy czekoladowej wrzuciłam pokruszone herbatniki i wymieszałam. Masę ciasteczkową rozłożyłam po połowie na dno 2 szklanek. Na warstwę ciasteczkową wyłożyłam, również po połowie budyń kawowy. 1,5 szklanki mleka zagotowałam z cukrem waniliowym. Na gotujące się mleko wsypałam kaszę manną i mieszając dość często, gotowałam kaszę do zgęstnienia. Kaszę przełożyłam do szklanek na warstwę budyniu. Deser wystudziłam, a następnie schłodziłam w lodówce. Ale tak jak pisałam na wstępie, deser można serwować również na ciepło od razu po przygotowaniu.