Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Rożki z ciasta francuskiego z prażonymi jabłkami pieczone w opiekaczu do kanapek a nie w piekarniku.
Krótko mówiąc jest to pieróg biłgorajski. Pyszny i zdrowy. Polecam.
Odsłon: 5648
Polecam. Doskonale pasuje na rodzinne spotkanie, ale również na kanapki. Po...
Odsłon: 945
Lekka kolacja. Polecam.
Odsłon: 244
Domowa chałwa to pyszna, słodka przekąska, którą możesz przygotować w prosty...
Odsłon: 33242
Wielbiciele tradycyjnej kuchni na pewno mają w swoim menu dobry przepis na gu...
Odsłon: 89
Krótko mówiąc jest to pieróg biłgorajski. Pyszny i zdrowy. Polecam.
Odsłon: 5648
Polecam. Doskonale pasuje na rodzinne spotkanie, ale również na kanapki. Po...
Odsłon: 945
Lekka kolacja. Polecam.
Odsłon: 244
Domowa chałwa to pyszna, słodka przekąska, którą możesz przygotować w prosty...
Odsłon: 33242
Wielbiciele tradycyjnej kuchni na pewno mają w swoim menu dobry przepis na gu...
Odsłon: 89
Składniki
Przygotowanie rożków należy zacząć od zrobienia nadzienia czyli prażonych jabłek. Ja zrobiłam je sobie dzień wcześniej. Jabłka obrałam i wydrążyłam gniazda nasienne. Następnie pokroiłam je w drobną kostkę i przełożyłam do rondla. Użyłam jabłek słodkich odmiany jonagold. Do jabłek wsypałam cukier kryształ i cukier waniliowy i dolałam ok. 1/4 szklanki wody. Jabłka dusiłam pod przykryciem od czasu do czasu mieszając, aż zrobiły się mięciutkie.Kisiel rozrobiłam w odrobinie wody i wlałam do jabłek. Wymieszałam. Gdy jabłka zrobiły się gęste wyłączyłam gaz i odstawiłam jabłka do wystudzenia. Jabłka schłodziłam przez noc w lodówce a następnego dnia przystąpiłam do robienia rożków. Ciasto francuskie rozwinęłam i pokroiłam na kwadraty mniej więcej takiej wielkości jak chleb tostowy. Na połowie kwadratów rozłożyłam uprażone jabłka. Kładłam po 2-3 łyżeczki na kawałek ciasta, bardziej na środek i przykrywałam je pozostałymi kawałkami ciasta zlepiając brzegi. Tak przygotowane ciastka wkładałam do nagrzanego opiekacza. Rożki piekłam po kilka minut aż ciasto urosło i się przyrumieniło. Po upieczeniu kwadratowe tosty wyjmowałam na deskę, kroiłam na pół wzdłuż odznaczonych linii aby uzyskać trójkąty. Tosty można podawać na ciepło lub na zimno oprószone cukrem pudrem. Dla mnie są rewelacyjne po schłodzeniu w lodówce.