Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Boczniaki z własnej uprawy są niewiarygodnie smaczne, do tego są bardziej wartościowe od mięsa.
REKLAMA
Etapy przygotowania
Przepis w Waszym wykonaniu (37)
Dodaj przepisy i zarabiaj
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze do przepisu (37)
Ostatnio komentowane przepisy
Sałatki
różyczki kalafiora z pomidorami
Tylko 3 składniki połączone jogurtowym sosem stanowią pyszną, zdrową sałatkę,...
Odsłon: 111
3
Ciasta
Biszkopt z brzoskwiniami i kremem mascarpone
Zachciało mi się ciasta z kremem. Zrobiłam najprostsze z możliwych. Biszkopt...
Odsłon: 40237
113
Dania główne
Słowackie naleśniki
Słowackie naleśniki są przygotowywane z ciasta ziemniaczanego. Dodatkowo wyją...
Odsłon: 3688
3
Przepis dnia
13
Przepis dnia
54
Dania główne
Zapiekanka z ziemniaków
Pomysł w tym dniu zaczerpnąłem ze stron Smakera i potwierdzam, że danie jest...
Odsłon: 721
7
Ostatnio komentowane przepisy
Sałatki
różyczki kalafiora z pomidorami
Tylko 3 składniki połączone jogurtowym sosem stanowią pyszną, zdrową sałatkę,...
Odsłon: 111
3
Ciasta
Biszkopt z brzoskwiniami i kremem mascarpone
Zachciało mi się ciasta z kremem. Zrobiłam najprostsze z możliwych. Biszkopt...
Odsłon: 40237
113
Dania główne
Słowackie naleśniki
Słowackie naleśniki są przygotowywane z ciasta ziemniaczanego. Dodatkowo wyją...
Odsłon: 3688
3
Przepis dnia
13
Przepis dnia
54
Dania główne
Zapiekanka z ziemniaków
Pomysł w tym dniu zaczerpnąłem ze stron Smakera i potwierdzam, że danie jest...
Odsłon: 721
7
REKLAMA
Dania główne
Boczniaki w tempurze
fafiatko
do 30 min
1-2 osoby
Składniki
- boczniaki 25 dag osoba
- Olej rzepakowy 1 l
- tempura: jajo, mąka 1 szl, woda,
- przyprawy: sól, czosnek i chili
Sposób przygotowania:
1
Zrobiłam dosyć luźne ciasto - odrobinę bardziej gęste niż na naleśniki. Dobrze je doprawiłam solą, chili i wyciśniętym czosnkiem. Schłodziłam je godzinę w zamrażarce. Rozgrzałam olej, był dobry gdy kropla ciasta od razu wypływała na wierzch. Boczniaki zanurzałam w cieście i kładłam na olej, gdy ciasto zaczęło się rumienić obracałam je. Potem po wyjęciu odsączałam je jeszcze na papierowych ręcznikach. Były przepyszne!