Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Golonka w glazurze z piwa i miodu pitnego
11.12.2015
Odsłon:
13311
Przepis dnia: 13-12-2015
Przepis wzorowany na oryginalnym Magdy Gessler z książki "Smaczna Polska".
REKLAMA
Dodaj przepisy i zarabiaj
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze do przepisu (8)
Ostatnio komentowane przepisy
Dania główne
Kluski ziemniaczane z okrasą z boczku wędzonego
Kluski z gotowanych ziemniaków i kartoflanki- najlepszy dodatek do sosu piecz...
Odsłon: 1237
3
Zupy
Barszcz z fasolą
To odżywcza, bardzo smaczna zupa. Z powodzeniem może zastąpić dwudaniowy obia...
Odsłon: 1082
4
2
Dania główne
zapiekanka zimowa
Polecam przygotować tę zapiekankę w mroźny, zimowy dzień. Gwarantuję, że nasy...
Odsłon: 2142
4
20
Ostatnio komentowane przepisy
Dania główne
Kluski ziemniaczane z okrasą z boczku wędzonego
Kluski z gotowanych ziemniaków i kartoflanki- najlepszy dodatek do sosu piecz...
Odsłon: 1237
3
Zupy
Barszcz z fasolą
To odżywcza, bardzo smaczna zupa. Z powodzeniem może zastąpić dwudaniowy obia...
Odsłon: 1082
4
2
Dania główne
zapiekanka zimowa
Polecam przygotować tę zapiekankę w mroźny, zimowy dzień. Gwarantuję, że nasy...
Odsłon: 2142
4
20
REKLAMA
Dania główne
Golonka w glazurze z piwa i miodu pitnego
Obserwator
> 60 min
1-2 osoby
Składniki
- 2 małe golonki przednie
- włoszczyzna
- 2 liście laurowe
- 5 ziarenek ziela angielskiego
- 5 ziarenek pieprzu
- Glazura : szklanka ciemnego piwa ( w oryginale wschowskiego )
- pół szkalnki oleju
- pół szklanki miodu pitnego trójniaka
- 1 łyżka miodu gryczanego
- 1 łyżeczka kminku mielonego
- sól
Sposób przygotowania:
1
Glazura : wymieszałem piwo z olejem, miodem pitnym, miodem gryczanym, kminkiem i solą. Golonki umyłem, zalałem wrzątkiem i gotowałem pół godziny. Po tym czasie wrzuciłem oczyszczoną włoszczyznę i przyprawy. Gotowałem kolejne pół godziny. Golonki wyjąłem z wywaru, ostudziłem, naciąłem skórkę , posmarowałem połową glazury. Następnie ułożyłem w formie, wstawiłem do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C. Piekłem ok. półtorej godziny, odwracając i polewając kolejnymi porcjami glazury co jakiś czas.