Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Co roku wczesną jesienią gotuję leczo. Dlaczego właśnie wczesną jesienią? Bo wtedy mam dostęp do wspaniałej, kipiącej aromatem i smakiem gruntowej papryki. Dlaczego leczo prawie tradycyjne? Bo zamiast smalcu używam oleju kokosowego, a w miejsce słoniny wrzucam kostki wędzonego tofu (choć niekoniecznie). Mimo to leczo nic nie traci ze swojego smaku i aromatu. Pachnie i smakuje wspaniale.
Witajcie kochani biegnę dziś do was z nowym przepisem na domowe frytki, tak w...
Odsłon: 670
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 2049
Wrzesień pachnie ciastem drożdżowym ze śliwkami.
Odsłon: 4037
W internecie krąży mnóstwo przepisów na śliwkę w czekoladzie , ale ta jest n...
Odsłon: 4003
Witajcie kochani biegnę dziś do was z nowym przepisem na domowe frytki, tak w...
Odsłon: 670
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 2049
Wrzesień pachnie ciastem drożdżowym ze śliwkami.
Odsłon: 4037
W internecie krąży mnóstwo przepisów na śliwkę w czekoladzie , ale ta jest n...
Odsłon: 4003
Składniki
Pomidory umyć, sparzyć, obrać ze skórki i pokrajać na ćwiartki (a duże – na odpowiednio więcej cząstek).
Strąki papryki dobrze wymyć, oczyścić z pestek, usunąć zgrubienia i pokrajać wzdłuż na 6 części (miałam duże i pękate papryki, więc podzieliłam je na więcej części – zwykle 12-16).
Cebulę pokroić w piórka lub półplasterki, przesmażyć na tłuszczu, ewentualnie dodać pokrajaną w kostkę wędzoną słoninę (można użyć wędzonego tofu) i jeszcze chwilę podsmażyć.
Dodać pokrojone pomidory i paprykę, dusić do miękkości. Przyprawić solą i papryką w proszku.
Tak przygotowane leczo można zamknąć w słoikach na zimę.