Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Piękne, różowe babeczki, którymi z pewnością zachwycisz swoją drugą połówkę. Kruche ciasto, mnóstwo malin i puszysty, lekki jak chmurka krem - połączenie idealne!
Foremki do babeczek, rękaw cukierniczy
Schab faszerowany to już w pewnym sensie tradycyjne mięsko na świątecznym sto...
Odsłon: 19
Dzisiaj moje ulubione gołąbki które przygotowuję na święta. Są to gołąbki z g...
Odsłon: 113
Świąteczne smaki.
Odsłon: 98
Schab faszerowany to już w pewnym sensie tradycyjne mięsko na świątecznym sto...
Odsłon: 19
Dzisiaj moje ulubione gołąbki które przygotowuję na święta. Są to gołąbki z g...
Odsłon: 113
Świąteczne smaki.
Odsłon: 98
Składniki
Ciasto kruche. Zimne masło ścieramy na tarce. Dodajemy mąkę, cukier, jajko i śmietanę. Zagniatamy, aż do połączenia składników. Owijamy folią i wkładamy do lodówki na co najmniej godzinę. Po schłodzeniu ciasta odrywamy z niego po kawałku, formujemy kulkę i wykładamy foremki do babeczek, mocno dociskając do boków. Z tej porcji wyszły mi 4 babeczki średnicy około 10cm i 6 małych babeczek. Pieczemy w 180 stopniach przez około 20-22 minuty. Zostawiamy do ostudzenia.
Nadzienie malinowe. Do nadzienia możemy użyć malin świeżych lub mrożonych. Maliny gotujemy z dodatkiem cukru, aż puszczą sok i zupełnie się rozpadną. Mąkę ziemniaczaną rozprowadzamy w 1/4 szklanki wody i dodajemy do malin. Gotujemy, aż zgęstnieje. Maliny wykładamy na babeczki.
Krem. Galaretkę rozpuszczamy w 200ml wrzątku. Mieszamy, studzimy. Zimną śmietankę ubijamy z cukrem pudrem. Dodajemy mascarpone i ubijamy, aż krem zacznie gęstnieć - powinno to zająć kilka minut. Dodajemy ostudzoną galaretkę, cały czas miksując. Teraz najtrudniejszy fragment. Studzimy masę, często mieszając. Masa powinna lekko zgęstnieć, ale być na tyle miękka, aby nałożyć ją bez problemu rękawem cukierniczym. Trzeba wyczuć moment ;). Ja wyciągałam masę z lodówki i mieszałam co 5 minut, udało mi się trafić idealnie w punkt. Masę nakładamy rękawem cukierniczym na ostudzone maliny. Górę można udekorować cukrowymi dodatkami. Babeczki wkładamy do lodówki, aby krem stężał.