Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Używamy je dość często. Ale wbrew "kucharczykom" telewizyjnym - nic nie wyrzucamy. Wszystko można użyć - w odpowiedniej ilości.
Pierogi po zbójnicku z pewnością zadowolą każdego głodomora. Mięciutkie ciast...
Odsłon: 14694
Nie ma nic lepszego niż tort czekoladowy! Ciasto łatwo się kroi, jest wilgotn...
Odsłon: 99
Pierogi po zbójnicku z pewnością zadowolą każdego głodomora. Mięciutkie ciast...
Odsłon: 14694
Nie ma nic lepszego niż tort czekoladowy! Ciasto łatwo się kroi, jest wilgotn...
Odsłon: 99
Składniki
W wielu przepisach kulinarnych (szczególnie tych telewizyjnych np. typu Master Chef itp.) polecają wyrzucać pestki z papryczek jako za ostre. Ja ich nie WYRZUCAM ! Jeżeli potrzebuję łagodniejszą wersję potrawy (np. dla wnuków) to usuwam pestki ale ich nie wyrzucam - suszę. Normalnie używam tylko kawałka papryczki - tyle, ile mi potrzeba. Razem z pestkami. Taką częściowo użytą można przechowywać przez kilka dni w lodówce (luzem, bez woreczka lub innego pojemnika).
Jeżeli nie mam zamiaru użyć w najbliższych dniach - suszę. Pestki suszę na spodeczku mieszając je raz dziennie (aby się napowietrzyły i nie spleśniały).
Tak wysuszone pestki i papryczki przechowuję w szczelnym słoiczku. Stosuję do wszystkiego dodawane w kawałku (papryczka) lub zmielone (papryczka, pestki). Suszona jest ostrzejsza po ugotowaniu - dodawać ostrożnie. PAMIĘTAJ!!! Po obróbce papryczek należy DOKŁADNIE umyć ręce i wszystkie narzędzia. Inaczej możemy zatrzeć oczy - nie polecam.