Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Lubię wędzonego łososia, ale dziki lub z Alaski jest trudno dostępny, a jeżeli już to cena może zwalić z nóg. Natomiast wędzony norweski - nie oszukujmy się - do najzdrowszych nie należy. Wiem, wiem marchewka to nie łosoś, ale najpierw spróbujcie, a potem oceniajcie, ponieważ obiecuję miło się zaskoczycie. Tak zamarynowana marchewka wyglądem bardzo przypomina łososia, a smak - naprawdę zaskakuje.
W sezonie dodajemy je do makaronów, zup, serwujemy z jajkiem sadzonym, warto...
Odsłon: 87
Grillowane plastry boczku - pyszne i mega soczyste. Marynata z sosem teriyaki...
Odsłon: 151
W sezonie dodajemy je do makaronów, zup, serwujemy z jajkiem sadzonym, warto...
Odsłon: 87
Grillowane plastry boczku - pyszne i mega soczyste. Marynata z sosem teriyaki...
Odsłon: 151
Składniki
Marchewki dokładnie szorujemy, układamy na papierze do pieczenia, posypujemy solą morską(nie wędzoną). Marchewki owijamy papierem do pieczenia i pieczemy przez 10 minut w 200°C. Marchewki studzimy.
Składniki na marynatę ze sobą mieszamy. Marchewki kroimy w cienkie paski za pomocą obieraczki do warzyw i przekładamy je do marynaty. Marchewka powinna być dokładnie zanurzona w marynacie. Odstawiamy do lodówki na noc.
Taka marchewka ma smak bardzo podobny do łososia, więc świetnie sprawdzi się na kanapkach czy w sałatkach.