Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Przepis bierze udział w konkursie
Polędwiczki w ziołach obtoczyłam i na oleju wysmażyłam. Mieszankę sałat na talerzu poukładałam, do których mięso dodałam. Paseczkami marchewki ozdobiłam i owoce dołożyłam. Physalis o delikatnym słodko-kwaśnym smaku i nutą goryczki, z granatem orzeźwiającym, dodatkowo po ugryzieniu chrupiącym, ciekawie sałatkę urozmaiciły, i swoimi właściwościami, ją wzbogaciły. Całość doprawionym olejem skropiłam i czarnym sezamem oprószyłam.
Na piątkowy obiad. Polecam.
Odsłon: 823
Szczególnie dzieci się cieszą. To bardzo przyjemna zabawa.
Odsłon: 442
Na piątkowy obiad. Polecam.
Odsłon: 823
Szczególnie dzieci się cieszą. To bardzo przyjemna zabawa.
Odsłon: 442
Składniki
Wszystkie zioła i przyprawy mieszamy ze sobą, miksujemy je za pomocą blendera, lub rozdrabniamy w moździerzu. Polędwiczkę w plasterkach delikatnie rozbijamy palcami, obtaczamy w przygotowanych ziołach. Na patelni rozgrzewamy 3 łyżki oleju rzepakowego i podsmażamy na nim polędwiczki, po max 2 min z każdej strony, czas zależy od tego jak zostaną pokrojone. Przekładamy na papierowy ręcznik do odsączenia z nadmiaru oleju i studzimy. Marchew obieramy i kroimy na cienkie słupki, a physalis na połowę. Na talerzu układamy garść sałatki, dodajemy polędwiczki, marchew, physalis, całość posypujemy czarnym sezamem i nasionami granatu.
Dressing do sałatki: 60 ml oleju rzepakowego doprawiamy czosnkiem i papryczką chili świeżo mieloną – będziemy nim polewać całą sałatkę, tuż przed podaniem. Sałatkę polewamy dressing. Rada: polędwiczki smażymy jak najkrócej, bo im dłużej tym będą twardsze i mniej smaczne.