Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Najnowsza pasta z soczewicy, pieczarek i wędzonego tofu to jest znakomite smarowidło do chleba i grzanek. Wkrótce zamierzam też wypróbować ją jako farsz do naleśników, bo wiele wskazuje na to, że powinna się z nimi dobrze komponować. Pasta jest bardzo łatwa do przygotowania, szybka, smaczna, wegańska, bezglutenowa i niskokaloryczna. Nie do wiary, bo ma chyba same zalety, dzięki którym pasta jest odpowiednia dla wszystkich. Czyli – po prostu nie pozostaje Ci nic innego, jak tylko ją wypróbować!
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1582
Chciałam się podzielić z Wami fajnym i prostym sposobem obierania jajek. Taki...
Odsłon: 324
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1582
Chciałam się podzielić z Wami fajnym i prostym sposobem obierania jajek. Taki...
Odsłon: 324
Składniki
Pokrojone pieczarki wraz z cebulą podsmaż na patelni posmarowanej tłuszczem, dodaj odrobinę pieprzu i soli.
Do naczynia do blendowania (u mnie jest to Speedcook, ale może być malakser lub blender typu „żyrafa”) włóż wszystkie składniki. A więc – podsmażone pieczarki, soczewicę wraz z 2 łyżkami zalewy, wędzone tofu, zmiażdżony czosnek oraz wszystkie przyprawy.
Zmiksuj pastę na gładko i przełóż do zamykanego słoika lub miseczki. Wstaw do lodówki i tam przechowuj najwyżej przez 4-5 dni.
Pasta z soczewicy nie była pieczona, nie została podgrzana i składniki po połączeniu nie zostały poddane pasteryzacji, więc trwałość nie jest zbyt długa. Ale smarowidło jest tak smaczne, że szybko znika, więc nie ma kłopotu z długim przechowywaniem.