Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Bulion gotowany na sarninie jest niezwykle esencjonalny i pełen smaku. Czuć w nim słodycz oraz nuty ziołowe i orzechowe. Smak bulionu z sarniny idealnie komponuje się z kwaskowym smakiem domowego przecieru pomidorowego. Idealnie aksamitną konsystencję uzyskamy dodając wiejskiej, kwaśnej śmietany. Tak odmieniona pomidorowa nabiera wyrazu i elegancji, więc śmiało można ją podać podczas rodzinnych uroczystości.
Polecam. Mrożone warzywa sprawdzają się w sałatkach.
Odsłon: 216
Polecam, pyszna zupa.
Odsłon: 780
Polecam. Jak babciny.
Odsłon: 914
Zupa grzybowa smakuje mi o każdej porze roku, dlatego w zamrażalniku zawsze m...
Odsłon: 125
Sernik przygotowany na majówkę. Przepis jest prosty, łatwy i nieskomplikowany...
Odsłon: 2810
Polecam. Mrożone warzywa sprawdzają się w sałatkach.
Odsłon: 216
Polecam, pyszna zupa.
Odsłon: 780
Polecam. Jak babciny.
Odsłon: 914
Zupa grzybowa smakuje mi o każdej porze roku, dlatego w zamrażalniku zawsze m...
Odsłon: 125
Sernik przygotowany na majówkę. Przepis jest prosty, łatwy i nieskomplikowany...
Odsłon: 2810
Składniki
Rosół doprowadzamy do zagotowania dodajemy roztarte ziele angielskie, liście laurowe oraz passatę pomidorową. Gotujemy kilka minut. Dodajemy śmietanę. Śmietana wiejska jest tłusta, więc nie waży się w zupie, sprawia, że zupa jest kremowa i aksamitna. Zupę doprawiamy do smaku solą, pieprzem oraz sosem worcestershire. Podajemy posypaną posiekaną natką pietruszki. Tak przygotowaną zupę można podać tradycyjnie z domowym makaronem, ryżem lub grzankami. Jednak podana w filiżance wygląda elegancko i zaskakuje smakiem i aromatem. Szczególnie, gdy ktoś próbuje jej pierwszy raz dziwi, się że zwykła, ale przecież tak lubiana pomidorowa może jeszcze lepiej smakować. Porada: W sezonie letnim, gdy pomidory są najsmaczniejsze dobrze tę zupę zrobić na świeżych pomidorach. Ja najbardziej lubię wersję z pieczonych pomidorów, w tym celu układam pomidory w dużym naczyniu żaroodpornym, dodaję kilka ząbków czosnku, lekko skrapiam olejem rzepakowym. Piekę, aż będą miękkie. Przecieram, aby uzyskać gładką passatę i dodaję do bulionu.