Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Delikatna i idealna majowa zupa. Nie przepadam za zupami typu krem i taka metoda gotowania jest dla mnie najsmaczniejsza.
Czy nietolerancja pszennej mąki musi oznaczać rezygnację, że wszystkich uwiel...
Odsłon: 12272
Placki ziemniaczane to klasyczne danie, które uwielbia wielu z nas. Złociste,...
Odsłon: 1480
Rozgrzewający napój z imbirem, pyłkiem pszczelim, limonką i anyżem. To świetn...
Odsłon: 97
Czy nietolerancja pszennej mąki musi oznaczać rezygnację, że wszystkich uwiel...
Odsłon: 12272
Placki ziemniaczane to klasyczne danie, które uwielbia wielu z nas. Złociste,...
Odsłon: 1480
Rozgrzewający napój z imbirem, pyłkiem pszczelim, limonką i anyżem. To świetn...
Odsłon: 97
Składniki
Wstawiłam szyje indycze do 1,75 l wody z liśćmi i zielem. W sumie będzie się gotować 1,5h. Na pół godziny przed końcem gotowania dodałam pokrojone w kostkę ziemniaki i w kosteczkę warzywa. Ze szparagów odłamałam twarde końcówki i też dodałam do garnka dla smaku. Po pół godzinie wyjęłam zdrewniałe końcówki- próbowałam coś z nich wyjeść ale nie warto. Odjęłam dwie chochle zupy i zmalaksowałam ją i wlałam z powrotem. Pozostałe szparagi pokroiłam na dwu centymetrowe kawałki i wrzuciłam do zupy- gotowałam jeszcze około 6 minut. Pod koniec dodałam mleko kokosowe i doprawiłam zupę solą i pieprzem. Chleb pokroiłam i zrobiłam z nich grzaneczki na patelni. Mięso wykorzystałam na kanapki.
Smacznego :)