Spis treści:
W trosce o swoją sylwetkę wiele osób przechodzi na diety. Tych jest naprawdę dużo do wyboru, więc najważniejsze, by odpowiednio je dobrać, najlepiej pod okiem specjalisty ds. żywienia. Trzeba też pamiętać, że część diet może bardziej zaszkodzić, niż pomóc.
Choć odchudzanie kojarzy się głównie z chęcią zrzucenia zbędnych kilogramów, często jest też związane z chorobą i koniecznością wprowadzenia zmian do jadłospisu. Przekonała się o tym Agata Młynarska, która od lekarza usłyszała przykrą diagnozę. Właśnie to m.in. skłoniło ją do radykalnej zmiany nawyków żywieniowych.
Choroba Agaty Młynarskiej
57-letnia dziennikarka, prezenterka telewizyjna i producentka Agata Młynarska w 2013 roku nagle trafiła do szpitala z dużym bólem brzucha. W pierwszej chwili lekarze podejrzewali kamicę pęcherzyka żółciowego, jednak po usunięciu woreczka czy poszerzeniu dróg żółciowych dolegliwości wciąż nie ustępowały.
Po wielu miesiącach badań specjaliści przekazali Agacie Młynarskiej, że choruje na nieswoiste zapalenie jelit, które wywołane jest nietolerancją glutenu i laktozy. Wciąż nie wiadomo, co powoduje chorobę, więc jedynie nie można doprowadzać do jej zaostrzenia. W takiej sytuacji, określenie, które produkty spożywcze nasilają dolegliwości, jest kluczowe, bo występuje naprawdę wiele różnych objawów poszczególnych odmian nieswoistego zapalenia jelit. W przypadku tej choroby postawienie trafnej diagnozy może trwać nawet kilka lat. Agata Młynarska, za namową lekarzy, wykonała testy genetyczne, które wskazały nietolerancje.
Dziennikarka, w licznych wywiadach, podkreślała, że problemy ze zdrowiem obserwowała już kilka lat wcześniej. Męczyły ją bóle brzucha, wzdęcia, bezsenność, zmęczenie, całoroczny katar i swędząca skóra. Nikt nie był jednak w stanie ocenić, na co tak naprawdę choruje. Dopiero w 2013 roku Agata Młynarska postanowiła wdrożyć prozdrowotną dietę.
Dieta Agaty Młynarskiej
Agata Młynarska przeszła prawdziwą metamorfozę. Od wielu lat propaguje zdrowy i aktywny styl życia oraz podkreśla, że od diety zależy nie tylko szczupła sylwetka, ale też dobre samopoczucie. Co więcej, wyjaśnia, że złe nawyki żywieniowe zwiększają ryzyko rozwoju wielu chorób dietozależnych, np. układu krążenia (miażdżyca, zawał), metabolicznych czy cukrzycy.
Jaką dietę stosowała Agata Młynarska? W 2013 roku, już po zdiagnozowaniu choroby, pierwszym zaleceniem dietetyków i lekarzy było oczywiście wyeliminowanie przez dziennikarkę wszystkich produktów, których nie toleruje, czyli glutenu i mleka. Gluten to białko znajdujące się w pszenicy, życie i jęczmieniu. Występuje w pieczywie, makaronach, niektórych kaszach i wielu przetworzonych produktach.
Prezenterka faktycznie starała się nie jeść chleba, serów i twarogów oraz nie pić mleka, by odbudować i wzmocnić florę bakteryjną jelit. Dodatkowo zadbała o regularność spożywanych posiłków - sięgała po cztery, pięć dań w stałych odstępach czasowych. Nie miała problemu, by brać jedzenie w pudełkach do pracy.
Choć na początku korzystała z dostosowanych diet cateringowych, w końcu doceniła własną kuchnię. Zaczęła samodzielnie przygotowywać posiłki według zaleceń dietetycznych dla osób z nietolerancją glutenu i laktozy. Mimo radykalnej zmiany i metamorfozy wyglądu, Agata Młynarska powtarza, że wciąż uwielbia i cieszy się jedzeniem.
Zobacz także:
Witamina C w zwiększonej dawce. Kiedy jest wskazana, a kiedy szkodzi? »
Posyp nim ziemniaki. Nie tylko podbije ich smak, ale i wzmocni twoją odporność »
Tak piecze sernik siostra Anastazja. Wychodzi cudownie puszysty i kremowy »
