Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Biszkopt czekoladowy z doskonałym kremem o smaku cappuccino i chrupiącą warstwą chałwową. „Włoski narzeczony” to jedno z najsmaczniejszych ciast w naszym repertuarze. Na przyjęciach zawsze robi ogromne wrażenie na gościach. Polecamy je zwłaszcza miłośnikom delikatnej włoskiej kawy cappuccino!
Witam serdecznie :-) Dzisiaj polecam pyszny domowy salceson, zamiast golonki...
Odsłon: 16837
Płynny karmel jako przyprawa do zup i mięs był używany przez naszą babcię. Pa...
Odsłon: 99
Szukasz pomysłu na szybki, domowy obiad, który zawsze się udaje? Ten makaron...
Odsłon: 318
Szybkie i proste babeczki z tartym jabłkiem bez użycia miksera.
Odsłon: 838
Karminadle to nic innego jak zwyczajowa nazwa kotletów mielonych kuchni śląsk...
Odsłon: 23801
Witam serdecznie :-) Dzisiaj polecam pyszny domowy salceson, zamiast golonki...
Odsłon: 16837
Płynny karmel jako przyprawa do zup i mięs był używany przez naszą babcię. Pa...
Odsłon: 99
Szukasz pomysłu na szybki, domowy obiad, który zawsze się udaje? Ten makaron...
Odsłon: 318
Szybkie i proste babeczki z tartym jabłkiem bez użycia miksera.
Odsłon: 838
Karminadle to nic innego jak zwyczajowa nazwa kotletów mielonych kuchni śląsk...
Odsłon: 23801
Składniki
Pieczemy biszkopt. Suche składniki – mąkę, kakao i proszek do pieczenia wsypujemy do miski, mieszamy do połączenia składników i odkładamy na bok. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 175 °C, tortownicę wykładamy papierem do pieczenia na dnie i po bokach. Mleko podgrzewamy w rondelku, roztapiamy w nim masło i czekoladę. Jaja całe ze szczyptą soli i cukrem waniliowym ubijamy mikserem do uzyskania lekkiej piany. Na tym etapie dodajemy stopniowo cukier i ubijamy całość 3 – 4 minuty, aż do uzyskania jasnej, puszystej masy. Teraz gorącą masę czekoladową wlewamy cienką stróżką do do masy jajecznej i miksujemy tylko do połączenia obu mas. Następnie przesiewamy suche składniki i mieszamy mikserem krótko, ale dokładnie. Przelewamy ciasto do formy i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy 35-40 min, do suchego patyczka. Nie przeciągamy ciasta w piecu, bo będzie suche. Biszkopt ma smakować jak brownie.
Można go od razu po wystudzeniu kroić na blaty.
Robimy krem cappuccino. Do misy miksera wrzucamy wszystkie składniki kremu i zaczynamy miksować na wolnych obrotach. Kiedy masa trochę zgęstnieje zwiększamy obroty i miksujemy 3-4 minuty, aż krem będzie gęsty. Nie miksujemy zbyt długo, aby nie przebić go i nie zrobić masła. Krem gotowy do użycia!
Składamy ciasto. Biszkopt kroimy na dwa blaty. Wypukłą górę odkładamy na bok. Możemy z niej zrobić bajaderki.
Dolny blat przekładamy do blaszki, zapinamy obręcz i nasączamy go 1/2 ponczu kawowego. Następnie smarujemy go masą kajmakową. Na masę kruszymy chałwę.
Nakładamy 1/2 kremu i drugi biszkopt, który nasączamy pozostałym ponczem. Na biszkopt nakładamy resztę kremu. Wyrównujemy wierzch, robimy falę widelcem i posypujemy kawą cappuccino oraz ozdobną posypką. Wkładamy do lodówki na kilka godzin.
Ciasto delikatnie kawowe o pięknej nazwie „włoski narzeczony” gotowe!