Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Przepis na to danie posunęła mi znajoma z grupy kulinarnej. Danusia prowadzi bloga - mojewypiekiinietylko. Ja go troszkę zmodyfikowałem. Zwolennicy śledzia powinni wypróbować. Doskonale nadaje się na upalne dni jako chłodnik. Podajemy z pieczywem, bądź z ziemniakami.
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 25
Szybko, prosto, smacznie
Odsłon: 86
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 180
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 203
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 25
Szybko, prosto, smacznie
Odsłon: 86
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 180
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 203
Składniki
W garnku zagotowałem ½ litra wody z octem, liśćmi laurowymi, zielem angielskim, pieprzem i cukrem. Cebulę pokroiłem dość grubo w półtalarki. Gdy woda z przyprawami się zagotowała odstawiłem garnek z kuchenki, dodałem pokrojoną cebulę i odstawiłem do całkowitego ostudzenia. Filety pokroiłem na ok. 1 cm paski i zalałem zimną zalewą octową. Odstawiłem na ok. 3 godziny. Zalewę octową odlałem do miski, dodałem do niej śmietanę, wymieszałem. Doprawiłem cukrem i pieprzem. Smak ma być zrównoważony – słono-słodko-kwaśny. Dodałem odłożone śledzie z cebulą, wymieszałem. Gotowy barszcz śledziowy schłodziłem w lodówce.