Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Chyba najłatwiejszy sposób na przygotowanie pysznego obiadu z szynki. Mięso, przyprawy i trochę cierpliwości. Efekt murowany.
Bób jest u nas bardzo lubiany, więc kiedy nadchodzi pora korzystamy z niego,...
Odsłon: 41
To proste, a zarazem eleganckie danie łączy w sobie soczyste plastry mięsa z...
Odsłon: 55
Warzywny dodatek do pieczonych mięs lub propozycja jarskiej kolacji. :)
Odsłon: 47
Jarzynowy torcik to kompozycja składająca się z kalafiora, brokuła i marchewk...
Odsłon: 74
Bób z jabłkami i majerankiem to idealny przepis na obiad w upalny, letni dzie...
Odsłon: 37
Bób jest u nas bardzo lubiany, więc kiedy nadchodzi pora korzystamy z niego,...
Odsłon: 41
To proste, a zarazem eleganckie danie łączy w sobie soczyste plastry mięsa z...
Odsłon: 55
Warzywny dodatek do pieczonych mięs lub propozycja jarskiej kolacji. :)
Odsłon: 47
Jarzynowy torcik to kompozycja składająca się z kalafiora, brokuła i marchewk...
Odsłon: 74
Bób z jabłkami i majerankiem to idealny przepis na obiad w upalny, letni dzie...
Odsłon: 37
Składniki
Szynkę pokroiłem na plastry, nie muszą być równe czy piękne - u mnie są to kawałki mięsa które zostały z dnia poprzedniego. Plastry lekko rozbiłem tłuczkiem.
Przyprawy (papryka słodka, sól, pieprz, zioła prowansalskie, rozmaryn) wymieszałem z niewielką ilością oleju i włożyłem do nich mięso. Wymieszałem, aż wszystkie kawałki były dokładnie pokryte mieszanką.
Mięso mocno podsmażyłem, na ciemno. Usmażone mięso przełożyłem na patelnię z grubym dnem. Cebulę posiekałem w kosteczkę i podsmażyłem na złoto na tej samej patelni. Następnie dodałem ją do mięsa, a patelnię wypłukałem wodą, którą następnie zalałem mięso.
Do zalewy dodałem kilka ziaren ziela angielskiego, liście laurowe i tak naprawdę to co mamy w domu - kawałek marchewki, selera, pora, pietruszki. Wszystko co mogłoby się zmarnować - może dodać smaku naszej potrawie.
Mięso dusiłem do miękkości. Świetnie nadaje się do ziemniaków, kaszy i ryżu.
Przemycamy zdrowie: Ja do każdej potrawy dodaję odrobinę ostropestu (cholesterol), otręby lub siemię lniane (jelita). W potrawie są niewyczuwalne, a dodawane do wszystkiego powodują efekt "kuli śnieżnej" dla naszego zdrowia. Ziemniaki gotuję z kawałkiem marchewki, dzięki temu zatrzymuję utratę witaminy C.