Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
GOLONKA GOTOWANA I PIECZONA W PIWIE Golonka na obiad to zawsze dobry pomysł ;) Zwykle przygotowuję ją raz, dwa razy do roku, najczęściej wtedy, gdy mam więcej czasu, na przykład podczas weekendu majowego! :) Przygotowanie tej golonki podzielcie sobie na dwa dni, wtedy daję głowę, że będzie pyszna i delikatna, a mięsko będzie mięciutkie! Skusicie się? :)
Witajcie kochani biegnę dziś do was z nowym przepisem na domowe frytki, tak w...
Odsłon: 306
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 1944
Wrzesień pachnie ciastem drożdżowym ze śliwkami.
Odsłon: 3903
W internecie krąży mnóstwo przepisów na śliwkę w czekoladzie , ale ta jest n...
Odsłon: 3733
Kto lubi a kto nienawidzi? z doświadczenia wiem że dla większości jest to zmo...
Odsłon: 506
Witajcie kochani biegnę dziś do was z nowym przepisem na domowe frytki, tak w...
Odsłon: 306
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 1944
Wrzesień pachnie ciastem drożdżowym ze śliwkami.
Odsłon: 3903
W internecie krąży mnóstwo przepisów na śliwkę w czekoladzie , ale ta jest n...
Odsłon: 3733
Kto lubi a kto nienawidzi? z doświadczenia wiem że dla większości jest to zmo...
Odsłon: 506
Składniki
Golonki dokładnie myjemy, w razie potrzeby opalamy. Przekładamy do garnka, zalewamy wodą tak, aby przykrywała mięso. Dodajemy sól, liście laurowe, ziele angielskie i pieprz. Całość gotujemy przez 2-3 godziny, aż mięso będzie miękkie. Golonki wyciągamy z wody i pozostawiamy do lekkiego przestudzenia. Skórę nacinamy w kratę.
Marynata: w jednej misce łączymy piwo, miód, sos sojowy, pieprz, rozmaryn i pokrojony w małą kosteczkę czosnek. Mieszamy i zalewamy przestudzoną golonkę. Wcieramy dokładnie marynatę w mięso i skórę. Pozostawiamy mięso w marynacie przez co najmniej dwie godziny (a najlepiej przez całą noc). Piekarnik rozgrzewamy do 190ºC. Golonkę przekładamy razem z marynatą do naczynia żaroodpornego, dodajemy pokrojoną na ćwiartki cebulę i pieczemy przez 45-50 minut, aż skórka ładnie się zarumieni. Kilka razy w ciągu pieczenia polewamy mięso marynatą i wytopionym tłuszczem z dna naczynia. Podajemy z musztardą i chrzanem i np. z panczkrautem (ziemniaki z gotowaną kapustą kiszoną) :) Smacznego! :)