Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Niezwykle szybki i jeszcze bardziej smakowity. Sycący obiad na zimową porę.
Uwielbiam młodą kapustkę pod każdą postacią, jest wdzięcznym produktem do wsz...
Odsłon: 3303
Pełnowartościowa sałatka z rybą to dobry pomysł na lekki posiłek, który dzięk...
Odsłon: 105
Kiełbasa swojska przyprawiona ziołami, grillowana to nasza propozycja na majo...
Odsłon: 263
Uwielbiam młodą kapustkę pod każdą postacią, jest wdzięcznym produktem do wsz...
Odsłon: 3303
Pełnowartościowa sałatka z rybą to dobry pomysł na lekki posiłek, który dzięk...
Odsłon: 105
Kiełbasa swojska przyprawiona ziołami, grillowana to nasza propozycja na majo...
Odsłon: 263
Składniki
Kroimy cebulę w drobną kostkę lub piórka. Nacieramy patelnię masłem i bez rozgrzewania (!) kładziemy na niej cebulę. Posypujemy ją połową łyżeczki cukru i czubatą łyżeczką papryki słodkiej. Mieszamy dokładnie i włączamy wysoki ogień. Zmniejszamy do średniego natychmiast, gdy cebula zacznie skwierczeć i się rumienić. Stale mieszamy aż do uzyskania pożądanego złotego koloru.
Odsuwamy cebulę na bok i wrzucamy mięso mielone. Ponownie zwiększamy ogień i drewnianą łyżką rozbijamy mięso na drobne kawałki. Powinno być nieco tłuste, ponieważ nie dodajemy tu żadnego dodatkowego tłuszczu poza odrobiną masła na początku. Jeżeli użyliśmy bardzo chudego mięsa i szybko zaczyna się przypalać, możemy dodać jeszcze trochę masła/dolać parę kropel oleju. Mięso smażymy na dużym ogniu, stale mieszając przez około 3-5 minut. Odcedzamy z zalewy marchewkę konserwową i wrzucamy ją prosto na patelnię, podsmażając razem z mięsem i cebulką. Dorzucamy łyżeczkę sproszkowanego czosnku (lub jeden ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę) i pół łyżeczki pietruszki. Podsmażamy.
Odpowiednio podsmażone mięso zalewamy ok. dwoma szklankami wody lub bulionu. Dodajemy około 40-45g (trzy łyżki stołowe) koncentratu pomidorowego lub cały kartonik passaty pomidorowej i porządną łyżeczkę czubrycy zielonej. Dolewamy dwie-trzy duże łyżki śmietany prosto do sosu i mieszamy. Zmniejszamy ogień na średni i dusimy około dziesięciu minut. W tym czasie możemy zagotować wodę na makaron lub zrobić szybkie kluski.
Do odpowiednio podduszonych składników dorzucamy ćwierć do połowy torebki jasnego sosu pieczeniowego i mieszamy dokładnie. Zostawiamy sos na pięć minut, by proszek rozpuścił się i dokładnie oddał smak. W tym czasie dodajemy pieprz cayenne lub paprykę chilli wedle uznania - ja zwykle, kiedy nie chcę, by danie było pikantne, a jedynie smak został podkreślony, dodaję ćwierć małej łyżeczki. Próbujemy. Jeżeli jest za kwaśno - dodajemy pół łyżeczki cukru, mieszamy, próbujemy za dwie minuty. Jeśli wyszło nam za ostre - wyrównujemy śmietaną, powoli, po łyżce. W skrajnych przypadkach można uratować łyżką jogurtu naturalnego. Danie jest gotowe, kiedy sos zredukuje się i mocno zgęstnieje.
Wykładamy na talerze z makaronem, kluskami śląskimi, kładzionymi, pyzami albo czymkolwiek zechcemy. Posypujemy całość startym serem i odrobiną pietruszki. Smacznego! :)