Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
No wiem, pieczony boczek nie należy ani do najzdrowszych ani do niskokalorycznych dań … ale jak pachnie!!!!! Nie robię go zbyt często, dlatego do czasu do czasu, gdy pojawia się na moim stole, nie mogę się opanować i nie uszczknąć choć kawałka … A już apogeum rozkoszy dla podniebienia stanowi przypieczona na chrupiąco skórka – ale o tym ciiiii :)
REKLAMA
Przepis w Waszym wykonaniu (0)
Dodaj przepisy i zarabiaj
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze do przepisu (0)
Ostatnio komentowane przepisy
8
Sałatki
Sałatka na różne okazje
Szybka, prosta w przygotowaniu sałatka z kilku składników, które zazwyczaj ma...
- Wielkanoc
- Impreza
- Włoska
- Śródziemnomorska
- Makaron
- Warzywa
- Kukurydza
- Nabiał
- Jajka
- Ser
- Przyprawy
- Makarony
- Makaronowe
Odsłon: 6709
23
8
11
3
7
Ostatnio komentowane przepisy
8
Sałatki
Sałatka na różne okazje
Szybka, prosta w przygotowaniu sałatka z kilku składników, które zazwyczaj ma...
- Wielkanoc
- Impreza
- Włoska
- Śródziemnomorska
- Makaron
- Warzywa
- Kukurydza
- Nabiał
- Jajka
- Ser
- Przyprawy
- Makarony
- Makaronowe
Odsłon: 6709
23
8
11
3
7
REKLAMA
REKLAMA
Dania główne
Pieczony boczek
AnkaGotuje
> 60 min
> 6 osób
Składniki
- Ładny kawałek najlepiej chudego boczku
- 2 łyżki soli
- 2 łyżki majeranku
- 4 ząbki czosnku
Sposób przygotowania:
1
Czosnek obieram i przeciskam przez praskę. Do miseczki wsypuję sól, majeranek i czosnek – wszystko dobrze mieszam.
2
Boczek umyłam, osuszyłam i nacinam go z dwóch stron tak, aby powstała krateczka. Następnie dobrze go nacieram mieszanką czosnkowo-ziołową – przyprawy powinny dotrzeć w każde nacięcie. Natarty boczek przekładam na półmisek i przykrywam folią. Pozostawiam go tak przynajmniej na godzinę, aby mięso przeszło smakiem i zapachem przypraw.
3
Na spód naczynia żaroodpornego leję trochę oleju, przekładam boczek i podlewam go jeszcze odrobiną wody. Wkładam wszystko do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piekę do momentu, aż boczek jest mięciutki, a skórka przyrumieniona.
4
Po upieczeniu nie kroję od razu mięsa, bo wypłynęłyby z niego soki, zostawiam na 10 -15 minut, by lekko przestygło. Smacznego!!!