Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Do tego dania nie będzie ani historii, ani filozofii. Powstało ono z czystego lenistwa i ochoty na placki ziemniaczane w wersji "fit". Tak. Wiem, że obecność w nim boczku pozornie temu przeczy, jednak w trakcie przygotowania zobaczycie, że sporo boczkowego tłuszczyku podlega "utylizacji" :) Potrawa jest szybka, prosta i przede wszystkim bardzo smaczna.
 
         
         
         
            Kluski z gotowanych ziemniaków i kartoflanki- najlepszy dodatek do sosu piecz...
Odsłon: 6168
Krokiety z mięsem z rosołu, idealne połączenie smaku i filozofii nie marnowan...
Odsłon: 1904
 
            Kluski z gotowanych ziemniaków i kartoflanki- najlepszy dodatek do sosu piecz...
Odsłon: 6168
Krokiety z mięsem z rosołu, idealne połączenie smaku i filozofii nie marnowan...
Odsłon: 1904
 
         
         
                Składniki
Plastry boczku kroimy na cienkie paski, a następnie podsmażamy na patelni wytapiając tłuszcz tak, aby boczek miał postać chrupiących "chipsów". Nadmiar tłuszczu odlewamy.
Ziemniaki oraz cebulę ścieramy na tarce o grubych oczkach, doprawiamy przyprawami, dodajemy "chrupki" z boczku, mieszamy i umieszczamy na patelni nadającej się do zapiekania w piekarniku lub naczyniu żaroodpornym. Pieczemy w temperaturze 230 stopni dopóki placek nie zarumieni się. Następnie wybijamy na wierzch jajka i wstawiamy do piekarnika tak, aby ścięło się samo białko, a żółtka pozostały płynne (coś jak idealne jajko sadzone). Całość przed podaniem możemy posypać dymką lub koperkiem. Pyszne! :)
Po więcej przepisów i ciekawostek zapraszam na www.kateskitchen.pl