Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Pomysł na to jak wykorzystać mięso z rosołu. Dodam, że to bardzo smaczny pomysł!
Proponujemy rosół gotowany na kościach wołowych szpikowych zwanych potocznie...
Odsłon: 217
Jeśli masz ochotę na coś słodkiego, ale nie chcesz rezygnować ze zdrowych wyb...
Odsłon: 989
Przyjemny w wykonaniu i fantastyczny w smaku kisiel ze śliwek i jabłek posypa...
Odsłon: 512
Przepis dnia
Lazania wbrew pozorom jest bardzo prostym daniem. Ta doskonała uczta kulinarn...
Odsłon: 666484
Proponujemy rosół gotowany na kościach wołowych szpikowych zwanych potocznie...
Odsłon: 217
Jeśli masz ochotę na coś słodkiego, ale nie chcesz rezygnować ze zdrowych wyb...
Odsłon: 989
Przyjemny w wykonaniu i fantastyczny w smaku kisiel ze śliwek i jabłek posypa...
Odsłon: 512
Przepis dnia
Lazania wbrew pozorom jest bardzo prostym daniem. Ta doskonała uczta kulinarn...
Odsłon: 666484
Składniki
Ziemniaki po ugotowaniu zgniotłam tłuczkiem do ziemniaków. Ostudzone już przecisnęłam przez praskę. W misce uklepałam dłonią ziemniaki i nożem podzieliłam na 4 części. Jedną część wyciągnęłam, ale nie wyrzucałam. W miejsce skąd wyciągnęłam część ziemniaków wsypałam mąkę ziemniaczaną tak lekko z górką. Wbiłam jajko i dodałam wcześniej wyciągniętą 4 część ziemniaków. Wyrobiłam gładką masę i formowałam kulki wielkości piłeczki do ping ponga.
Zrobiłam farsz. Miałam zmielone mięso z rosołu, akurat gotowałam rosół na kaczce, wołowinie i indyku. Kiedy mieliłam mięso zmieliłam również marchew i pietruszkę z rosołu. Na patelni podsmażyłam na rumiano pokrojoną w kostkę cebulę. Dolałam to wszystko do mięsa. Przyprawiłam solą i pieprzami.
Kleiłam pyzy. Każdą kulkę ziemniaczaną rozpłaszczałam i wykładałam na nią kopiastą łyżeczkę (do herbaty) farszu. Zaklejałam i robiłam kulkę.
Gotowałam moje pyzy w osolonej wodzie do momentu wypłynięcia i aż zaczęły lekko puchnąć i bieleć.
Polewałam stopioną słoninką z podrumienioną cebulką i posypywałam szczypiorkiem.
Notatki: * do pyz najlepsze są żółte ziemniaki, nie są one takie mokre i wchodzą z nich ładne kluski śląskie, kopytka czy pyzy