Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Sycąca i wyrazista w smaku zapiekanka, dobry sposób na wykorzystanie ziemniaków, które zostały przykładowo po obiedzie
Sałatka z tuńczyka z rzodkiewką to doskonałe z pieczonymi ziemniakiem to dosk...
Odsłon: 128
Prosta do przygotowania sałatka, idealna na różne okazje. Jest smaczna i kolo...
Odsłon: 3797
Zupa grzybowa smakuje mi o każdej porze roku, dlatego w zamrażalniku zawsze m...
Odsłon: 236
Idealne ciasto na rodzinne imprezy i święta, oczywiście dla dorosłych. Cisto...
Odsłon: 209
Sałatka z tuńczyka z rzodkiewką to doskonałe z pieczonymi ziemniakiem to dosk...
Odsłon: 128
Prosta do przygotowania sałatka, idealna na różne okazje. Jest smaczna i kolo...
Odsłon: 3797
Zupa grzybowa smakuje mi o każdej porze roku, dlatego w zamrażalniku zawsze m...
Odsłon: 236
Idealne ciasto na rodzinne imprezy i święta, oczywiście dla dorosłych. Cisto...
Odsłon: 209
Składniki
Osolone, ugotowane i utłuczone ziemniaki miałam już wcześniej. Kurczaka pokroiłam w niezbyt dużą kostkę i podsmażyłam na niedużej ilości oleju obsypując go w trakcie smażenia przyprawą do kurczaka oraz solą i pieprzem. W trakcie smażenia podlewałam mięso wodą, żeby nie przywierało do patelni. Średniej wielkości tortownicę wyłożyłam papierem do pieczenia. Na spód tortownicy wyłożyłam ugotowane ziemniaki i dobrze je ugniotłam, by dobrze ułożyły się na spodzie. Na wierzch ziemniaków przełożyłam podsmażonego kurczaka. Cebulę w miarę drobno pokroiłam i podsmażyłam na odrobinie oleju, do podsmażonej cebuli dodałam oczyszczone i pokrojone pieczarki. Wszystko razem podsmażałam dodając w trakcie smażenia przyprawy (czosnek granulowany, tymianek oraz sól i pieprz do smaku) oraz dolewając trochę wody, żeby pieczarki się nie przypaliły. Podsmażone z cebulą pieczarki przełożyłam do tortownicy na wierzch kurczaka. Jajka rozbełtałam z mlekiem dodając do nich również szczyptę soli i pieprzu. Wylałam mleczno - jajeczną masę na wierzch wszystkich umieszczonych w tortownicy składników. Na górę starałam jeszcze mozzarellę (można dać inny ser, można też dać go większą ilość). Zapiekałam całość w temperaturze 180 stopni przez około 30 - 40 minut. Kroiłam jak przestygło, ładnie się porcjuje.