Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Ciasto jogurtowe z owocami, budyniem i galaretką to połączenie samych pyszności w jednym cieście. To ciasto zawiera wszystko co lubię najbardziej w ciastach. Jest puszyste, wilgotne i delikatne. Robi się je łatwo i szybko.
Zdecydowanie jeden z najlepszych przepisów chleba jaki udało mi się upiec. Pi...
Odsłon: 236
Polecam.
Odsłon: 722
Sernik gotowany Anielski Puch to prawdziwa poezja wśród deserów, wykwintna ko...
Odsłon: 36231
Mocno chrupiący chleb z wierzchu i wilgotny w środku, prosty, bez użycia wiel...
Odsłon: 396
Zdecydowanie jeden z najlepszych przepisów chleba jaki udało mi się upiec. Pi...
Odsłon: 236
Polecam.
Odsłon: 722
Sernik gotowany Anielski Puch to prawdziwa poezja wśród deserów, wykwintna ko...
Odsłon: 36231
Mocno chrupiący chleb z wierzchu i wilgotny w środku, prosty, bez użycia wiel...
Odsłon: 396
Składniki
Jajka wbiłam do miski miksera. Wsypałam cukier i ubiłam na puszysty jasny krem. Następnie masę jajeczną połączyłam z jogurtem naturalnym i roztopionym masłem. Nie należy tu długo miksować, jedynie do połączenia składników. Do osobnej miski przesiałam mąkę i wymieszałam ją z proszkiem do pieczenia, a następnie przesypałam ją do masy jajecznej. Wymieszałam ciasto najpierw łyżką a potem krótko zmiksowałam mikserem żeby nie było grudek. Ciasto przelałam do dużej blaszki ok. 25x35cm wyłożonej papierem do pieczenia. W ciasto poukładałam kawałki obranego jabłka oraz mrożone truskawki i jagody (bez ich wcześniejszego rozmrażania). Ciasto wstawiłam do piekarnika i piekłam do suchego patyczka w temperaturze 170 stopni. Po upieczeniu ciasto wyjęłam i wystudziłam. Wystudzone udekorowałam budyniem. W tym celu 2 szklanki mleka zagotowałam a w 0,5 szklanki mleka rozmieszałam proszki budyniowe i cukier. Zawiesinę przelałam na gotujące się mleko i gotowałam, cały czas mieszając aż budyń zgęstniał. Budyń odstawiłam na kilkanaście minut do lekkiego przestudzenia a następnie przełożyłam go do rękawa cukierniczego i wycisnęłam kratkę na cieście. Galaretki rozpuściłam według przepisu na opakowaniu. Gdy wystygły i zaczęły tężeć przełożyłam je na ciasto. Ciasto wstawiłam na kilka godzin do lodówki żeby galaretki stężały do końca. Ciasto wyszło pyszne, polecam.