Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Proponuję dziś przepis na miętowe lody z dawnych lat z sekretem starych cukierników bez użycia maszyny do lodów, wystarczy tylko mikser i cierpliwość. Jest to tradycyjna receptura na lody oparta na mleku, śmietance i żółtkach, dzięki czemu uzyskujemy prawdziwe lody jak przed laty, serdecznie polecam :-)
REKLAMA
Przepis w Waszym wykonaniu (9)
Dodaj przepisy i zarabiaj
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze do przepisu (9)
Ostatnio komentowane przepisy
6
Ciasta
Piernik dojrzewający
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1568
17
Dodatki
Patent na obieranie jajek
Chciałam się podzielić z Wami fajnym i prostym sposobem obierania jajek. Taki...
Odsłon: 296
10
4
1
Ostatnio komentowane przepisy
6
Ciasta
Piernik dojrzewający
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1568
17
Dodatki
Patent na obieranie jajek
Chciałam się podzielić z Wami fajnym i prostym sposobem obierania jajek. Taki...
Odsłon: 296
10
4
1
REKLAMA
REKLAMA
Desery
Domowe lody miętowe bez maszyny
Kawa-z-mlekiem
> 60 min
3-4 osoby
Składniki
- 500 ml mleka
- 250 ml śmietanki 30%
- pół szklanki cukru
- 6 żółtek
- ok. półtorej łyżeczki chlorelli
- krople żołądkowe
- ok. 3/4 tabliczki gorzkiej czekolady
Sposób przygotowania:
1
Mleko wraz ze śmietanką musimy ugotować i wystudzić. Żółtka wbijamy do misy miksera i wraz z cukrem miksujemy na średnich obrotach - do białości. Następnie miksując na wolnych obrotach dolewamy stopniowo ugotowane i wystudzone mleko ze śmietanką. Następnie wszystko trzeba podgrzewać przez ok. 10-15 minut. ostrożnie, mieszamy i uważamy, by tego nie zagotować. W czasie, gdy masa lodowa się podgrzewa - wsypujemy chlorellę - tak ok. półtorej łyżeczki. Ja sypałam po pół łyżeczki trzy razy, za każdym razem mieszając, by wszystko ładnie się zabarwiło na zielono. Następnie zabarwioną masę trzeba wystudzić - najlepiej w zlewie z zimną wodą. Następnie do wystudzonej masy dodajemy krople żołądkowe. Ja dolewałam kilka razy, za każdym razem sprawdzając, czy smak jest odpowiedni, w sumie to dość dużo tych kropli wlałam - uzyskałam delikatny miętowy posmak. I oczywiście pamiętamy, by wszystko mieszać. I teraz czas na przelanie masy lodowej do pojemnika. Zamykamy pudełko i chowamy do zamrażalnika na 2 godziny. Gdy masa już się wstępnie schłodzi, to wcieramy do niej gorzką czekoladę: na tarce o drobnych i grubych oczkach. Część czekolady siekamy nożem. Chodzi o to, by były różne kawałki czekolady. Mieszamy i chowamy do zamrażalnika na półtorej godziny. Następnie mieszamy i chowamy do zamrażalnika na 1 godzinę, a potem jeszcze raz i znów na jedną godzinę do zamrażalnika. Następnie ostatnie mieszanie i chowamy do zamrażalnika na całą noc. Na drugi dzień zaraz po wyjęciu z zamrażalnika będą mocno zmrożone, będzie trzeba im dać trochę czasu by odtajały, by móc ponakładać lody do pucharków. To są naprawdę przepyszne lody, takie jak kiedyś, żadne inne nie smakują tak dobrze jak właśnie lody sporządzone z takiej receptury. Te lody można bardzo łatwo modyfikować. Zamiast kropli żołądkowych i chlorelli można dodać kakao, kawę rozpuszczalną, czy owoce zmiksowane i tworzyć jakikolwiek smak nam się zamarzy i powstaną lody najlepsze na świecie. Serdecznie polecam :-)